IV

23 4 0
                                    

-Takie to zabawne? Całe buty mi pokolorowałaś!

-Gdybyś widział swoją minę, też uznałbyś to za rzadką okazję do tak gromkiego śmiechu!

-Taa... Wątpię...

Nie patrzy mi w oczy. Cały czas szuka czegoś w kieszeni. Spoglądam znacząco na jego dłoń, szczelnie oplatającą mój nadgarstek. Nie trafia to do niego. Kolejny baran na mojej drodze do szczęścia. Odchrząkuję głośno.

-Na zdrowie. - życzy odruchowo.

Mam już serdecznie dosyć tych pochodów.

-Zabieraj łapsko.

-Nie.

-Możesz mi zdradzić przyczynę tego zjawiska?

Wreszcie podnosi łaskawie na mnie wzrok. Jest nieco poirytowany. Tym razem już mnie to nie bawi, ale nadal brnę w zaparte, bo mam po dziurki w nosie jego lakonicznych wypowiedzi.

-Ależ, jasne! - mówi przeciągle. - Wyobraź sobie, że jak tylko rozluźnię uścisk, ty uciekniesz w siną dal i tyle cię będę widział.

Uśmiechnął się sztucznie.

Szczerze: Nie spodziewałam się takiej odpowiedzi. Nie jesteś aż takim baranem. Dziękuję ci za nowe buty. Przepraszam za kradzież portfela i inne haniebne czyny jakich się dopuściłam względem ciebie i nie tylko. Cały czas tego żałuję. Ale to nic nie zmienia. Nie pozwól mi odejść. Chcę mieć przyjaciela. Podejmiesz się?

Nieszczerze:

-Puszczaj mnie ty rudy drągalu! Mam cię głęboko gdzieś razem z tym całym światem, który najwyraźniej odwzajemnia moje uczucia. Jakim prawem wyrwałeś mnie z mojego życia i osadziłeś na tym cholernym zadupiu!? Puszczaj mnie, gdyż w innym rozwoju wypadków połamię ci tę rękę, a żeby nogi nie czuły się pokrzywdzone, do kompletu załatwię ci giry!

-Zauważyłaś, że jesteś okropna... Okropna z ciebie zołza. - odparł spokojnie. Nawet jeżeli nie spodziewał się takiego wybuchu, nie dał tego po sobie poznać. - Przed czym ty się tak bronisz? Próbuję ci tylko pomóc i to zrobię! Nie opuścisz tego domu, jak nie będziesz całkowicie zdrowa!

Uśmiechnęłam się przebiegle.

-Kojarzysz Leonarda DiCaprio?

Zbiłam go z pantałyku.

-Tak. - odparł, przeciągając nieufnie samogłoskę.

-A Toma Hanksa?

-Też...

-So, Catch Me If You Can (Amerykański tytuł popularnego filmu Złap Mnie, Jeśli Potrafisz. Dwie główne role zagrali Leonardo DiCaprio i Tom Hanks).

Wyrywam się mu i pędzę przed siebie, aż docieram do głównej ulicy, skąd dziecinnie prosto jest mi dostać się do "domu". Myślałam, że jestem znacznie dalej. Cóż, tym lepiej...

Dlaczego on nie odpuści? Dlaczego wciąż biegnie? Dlaczego na siłę chce mi pomóc?

ja tego nie chcę

błąd

chcę

Nie-zostawiaj-mnie

Zamknij się!

Too Cold OutsideOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz