Akademik [HOMESTUCK]

II [część 2]

--Nepeta--
Wkońcu! Dotarłam do sali! Przeleciałam prawie całą szkołe!!
- M0wiłam ci! 0n się zgubił. Trzeba p0 nieg0 iść.-powiedziała kasztanowo włosa.
-Nic mu nie będzie... Przynajmnie ja tak myśle )(-E)(-E- powiedziała blondynka.
-A o mnie to się nikt nie martwwi- powiedział brązowo włosy z takim kosmykiem blond włosów.
-O)(! Daj spokój!
//huk drzwiami
-Ju2 jestem...-zadyszany brunet ledwo powiedział.- Boże jaka ta s2koła jest duża...
-Yo- blondyn w okularach przeciw słonecznych.
-Witaj...- powiedziała blondynka siedząca w ławce. I przybili żółwika.
-:33< :(
-Cz0ś się stał0?
-:33< Nie wiem gdzie jest mój przyjaciel...
-Taki czarn0 wł0sy w 0kularach przeciw sł0necznych?
-:33<TAK!
-Był w klasie ale szybk0 wyszedł.
-:33< pewnie poszedł mnie szukać....
//kolejny huk
-D--> Wreszczie... Myślałem że ciebie zgubiłem...