--Vriska--
Siedziałam wraz z Tavrosem na schodach.
-wIĘC,,, CO DZISIAJ ROBIŁAŚ?
-Eeeeeeee tam. Nie dużo.
-jA DZISIAJ SIĘ BIŁEM Z TYM,,, JAK MU,,,
-HAHAHAHAHAHAHAHA!
-cO?
-Ty się 8iłeś?! Jestem pewna że jestem od cie8ie lepsza w 8ijatykach!!!!!!!!
-zOBACZYMY!
No i tak nam zeszło że ja go udeżyłam i poleciał na sam dół. Stwierdziłam że nie muszę iść do niego. Więcej nie potrzebuje.--Terezi--
Siedziałam na dole słuchając muzyki i bawiąz się pluszakiem, którego miałam przypiętego do torby. Nagle coś spadło.
-CO DO-- podskoczyłam
To był Tavros. Nie ruszał się. Wziełam kijek, który miałam w torbie i zaczełam szturchać nim go.
-H4LO. KOL3GO.-nie odpowiadał.-L3P13J Ż3BYM Z4N1OS4 C13B13 DO H1G13N1STK1...--Gamzee--
Kiedy Karkat nie patrzył postanowiłem zająć się innymi. Miałem zamiar wszystkich wyeliminować... Skoro nikogo nie ma zajme się Equiusem. Nie ma nikogo w ogół niego.
-Cześć.-powiedziałem- Masz przejebane.
-D-->Eeeee... Przeraszam?
-Klenkaj.
-D--> CO?
-POWIEDZIAŁEM KURWA KLENKAJ!!-uderzyłem go w kolano, poczym kucną.
Zaczołem go dusić własnymi rękami. Poczym zemdlał.
Nagle z nikąd przybiegła Nepeta. Chciała mnie uderzyć. Pozwoliłem jej na to. Po jej uderzeniu zaczeła mi lecieć krew z nosa. W tedy uderzyłem ją kilku krotnie. Już nie mogła się ruszyć.--Eridan--
Byłem na samej górze budynku (szkoła ma dach na którym jest wolna przestrzeń... Można tam spędzać miło czas.) nagle wszedł Gamzee.
-Wwitaj.-odwróciłem się w jego stronę
-Cześć.-odpowiedział
-Sieeeeeeeemka- powiedziała Vriska
Widząc że wszyscy jesteśmy podenerwowani doszłem do wniosku że nie tylko ja coś komuś zrobiłem...
Przez drzwi wpadła Kanaya i się zaczeło...
Walneła Gamzeego w jaja asz się potrurlał do schodów. Uderzyła Vriske w twarz, a mnie uderzyła kilkukrotnie w brzuch wywołując wymioty. Dotarłem do kosza i wszystko się ze mnie wylało.--Karkat--
Cała szkoła jest... Dziwna od kąd mineło całe zamieszanie... Większość wylądowała w szpitalu w tym Vriska.... Pewnie to dla tego że 'spadła ze schodów' mówi tak Terezi jednak jej nie wierze... Nauczyciele zachowują się nerwowo. Starają nas nie zagadywać... Co my duchy?!×××××××
Mam jedno piepszone pytanie...
Co ja qrwa pisze? ;;
CZYTASZ
Akademik [HOMESTUCK]
FanfictionHistoria ta jest fanfictionem komiksu "Homestuck". Opowiada o życiu każdej postaci na studiach/uczelniach.