III

196 18 3
                                    

--Nepeta--
No już po początku...czekałam na autobus wraz z moim przyjacielem Equiusem i ... Vriską... Nie przepadam za nia zwłaszcza że niszczy moje zabawy... Mieszkamy blisko siebie. Raczej to Vriska i Equius. Mieszkam trochę dalej ale to nic nie zmienia.
-Witajcieeeeeeee. ::::)
-D--> Witaj...
-:33< Uhh...Hej..
-Co takie smutne 8uziki? Rozchmurzcie się!
-:33<Podobno głowa cię rano bolała.
- Ale to raaaaaaaano. Teraz popołudnie. A może 8yście chcieli mnie odwiedzić?
-D-->Eh... Nie sądze...
-Dlaczego ni8y nie????????
-D-->Jestem bardzo zajęty CIĘŻKĄ pracą więc...
-A może ty Kotełku????????
-:33<NIE-NIE-NIE-NIE-NIE(...NIE CHCE MI SIĘ PISAĆ...)NIE!!!!!
-........Kurde jedno "NIE" starczyło........
Wkońcu przyjechał autobus... Siedziałam jak zwykle przy oknie, Equius gdzieś obok(obok w sęsie w innym rzędzie), a Vriska całkiem na tyle ze swoimi rówieśnikami... Jest tam chyba Tavros i John z tego co pamiętam... Poznałam wszystkich...
Popatrzyłam się w bok, a tam Equius... Wpatrywał się w przemijające pola, domy i drzewa. Chyba zauważył że się patrze. Ups... Odwracam się! Mnie tam nie było! Bye!...
Zawsze się zastanawiam co tak naprawdę ktoś do mnie czuje... Equius i ja to tylko przyjaciele... Prawdopodobnie... Przez wakacje wogóle się nie widzieliśmy... Mimo tego isz dzisiaj się widzieliśmy naprawdę nic nie rozmawialiśmy.
Przesiadłam się do niego.
-:33< Hej...-zaczełam- wiesz... Nie zapytałam się... Jak mineły ci wakacje?
-D--> ...-milczał- niezbyt fajnie...
-:33<Coś się stało?...
-D--> Nic... Poprostu... W wakacje nic szczególnego nie robiłem... Tylko jechałem z bratem gdzie nie ma nic interesującego...
-:33< Oh... Rozumiem...
-D-->Mogę ci coś wyznać?
-:33< śmiało-ta ta... Słucham...
-D--> Podoba mi się Aradia...
-:33< Ta z naszej klasy?
-D--> Tak.
-:33< Fajnie.
Yay! Nowy związeeeek! Chcem tylko żeby ona tego nie zniszczyła... On nie ma zbyt dużego powodzenia u dziewczyn... Zwłaszcza w jej typie... Ona jest takim... Emoskiem aka dzieciaczkiem...
Dojechałam do domu przebrałam się i zaczełam rysować... Rysowałam cały czas ją i jego... Lepiej to odstawie... Nie wiem co mam robić....
Wpadła moj siostra...(ni umiem na REZIe tej emotikonki jak coś XDD taki suchar... 100% hajsownik )
-(=•w•=)< CZEŚĆĆĆĆ!
-:33< Hej...
-(=•w•=)< Co tam?
-:33< Nic, jestem tylko zmęczona...
-(=•w•=)< Oh...
-:33< Gdziesz idziesz?
-(=•w•=)< Do znajomych...
-:33< Kupisz mi może coś słodkiego?
-(=•w•=)< Okay, to Pa~~
-:33< Pa...

Akademik [HOMESTUCK]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz