al_crazy_dream: Możliwe, że jestem normalna albo jeszcze bardziej świrniętą od innych nie wiem. Czy możliwe jest to, że będziemy do siebie częściej pisać?
Na odpowiedz nie musiałam długo czekać. Cieszyłam się. Lecz wtedy jeszcze nie wiedziałam, że podczas gdy zacznę z nim pisać moje życie diametralnie się zmieni...
realniallhoran: oczywiście, chciałbym sie z tobą zaprzyjaźnić :*
al_crazy_dream: naprawdę????!!! Nie no człowieku wow nie spodziewałam się, że zwykła franka taka jak ja zaprzyjaźni się z samym "NIALLEM HORANEM"
realniallhoran: naprawdę, wydajesz się inna, nie powtarzasz jak bardzo mnie kochasz (chociaż miło by było tego posluchac), wydaje mi się, ze byśmy się dogadali, a pozatym chciałbym zobaczyć jak to mieć przyjaciółkę z internetu
al_crazy_dream: WOW ale się rozpisałeś i chyba masz racje fajnie by bylo mieć przyjaciela z internetu
realniallhoran: no widzisz jacy my zgodni jesteśmy XD
realniallhoran: a tak wogóle masz na imię? :*
al_crazy_dream: Alison a ty?
realniallhoran: Niall XD
al_crazy_dream: boze serio sie o to zapytalam??! Ale ze mnie nie ogar...
realniallhoran: no może troszeczke XD
realniallhoran: bardzo cie przepraszam ale musze lecieć na próbę przed dzisiejszym koncertem w Nowym Yorku, napisze jutro po po południu jak odpoczne papap :*
al_crazy_dream: Okii :*
Wyłączyłam twittera i dopiero po kilku minutach zdałam sobie sprawę z tego, że zapoznalam się z moim idolem co prawda przez internet ale przecież ja mam się z nim zaprzyjaźnjć i to jest takie WOW.
2 GODZINY PÓŹNIEJ
Oglądałam Pingwiny z Madagaskaru gdy uslyszalam "Perfect", a na wyświetlaczu pojawilo sie zdjęcie mojej przyjaciółki.
(Rozmowa telefoniczna)-Hejka!
-Hejka, Alison dwonie by ci powiedziec coś bardzo ważnego
-Mam sie bac? Ok mów.
-Ummm... Więc tak babcia od kilku dni źle sie czula więc poszła do lekarza no i okazalo się, że babcia zaniedbanła spożywanie leków i teraz przez miesiąc musi być pod stala opieką i najlepszej nie wychodzić z łóżka.
-No więc co w związku z tym??
-Musze zostac u niej na ponad miesiąc.
-Co!?!?!? Ale jak ja wytrzymam miesiąc bez ciebie?
-Damy rade "przybrana siostro".
-Echhhhh... No dobrze może się uda, przekaz pozdrowienia i życzenia powrotu do zdrowia odemnie dla twojej babci.
-Dobrze ja musze konczyc papa.
-Papa
(Koniec rozmowy telefonicznej)Wrócilam do ogladania telewizji. Zajęło mi tk cały dzień.
Wieczorem zmeczona (nie wiem czym) polozylam się spać, myśląc o tym ze jutro znów bede pisać z Niallem. Nadal nie mogę w to uwierzyć._________________________________
Hejja!! Dzisiaj rozdzial troche krutszy ale mam nadzieje ze wam sie spodoba. Nastepny pojawi sie jutro albo w piątek. Jeszcze się zobaczy ile będe miała. Czasu. Zastanawiam sie nad tym by następny rozdział byl z perspektywy Nialla od pozegnania po zakonczenie koncertu. Dobry pomysł?
Komentować to motywuje.
natalie1730913