Effy Rain: Dzień Dobry :) i przepraszam
Luke Hemmings: Cześć :D i spoko
Effy Rain: Jak chcesz spędzić dzisiejszy dzień?
Luke Hemmings: Ogarnę się i wyjdę z Deanem :)
Effy Rain: Oo, fajnie, ja zapewne będę siedzieć sama, albo później przyjdzie do mnie Hope XD
Luke Hemmings: W szkole wydaje się, że wszyscy cię lubią i w ogóle, a spędzasz weekendy sama :D
Effy Rain: Nie każdy weekend spędzam samotnie, po prostu cenię sobie ciszę i Hope ma chłopaka (y)
Luke Hemmings: Jesteś zazdrosna? :P
Effy Rain: czemu?
Luke Hemmings: Hope nie zlewa cię trochę?
Effy Rain: Nie, spędzamy czas razem. Może mniej niż wcześniej, ale jednak XD
Luke Hemmings: Czemu nie możesz wyjść z kimś innym?
Effy Rain: Kto powiedział, że nie wychodzę z nikim innym?
Luke Hemmings: Nikt XD
Effy Rain: Oczywiście, że wychodzę z innymi ludźmi. Po prostu muszę się upewnić, czy Hope nie będzie mnie potrzebować ;)
Effy Rain: Czego nie lubisz w ludziach?
Luke Hemmings: dwulicowości, tego, że są fałszywi, wyjawiają sekrety, jak dziewczyny się nie szanują :) a ty?
Effy Rain: Nie wiem, nie zastanawiałam się nad tym. Nie lubię jak krzywdzą innych dla zabawy ;]
Luke Hemmings: Pisałaś, że śmiejesz się z innych (tak tylko przypominam)
(odczytano 9:32)
CZYTASZ
Messenger/ L.H
FanfictionLuke jest cichym chłopakiem, zadającym się z najpopularniejszymi dzieciakami w szkole, natomiast nie jest znany przez innych. Nie interesuje nikogo, z wyjątkiem jednej zagubionej dziewczyny.