Nadzieja żyje (cz.10)

46 5 1
                                    

Kiedy dziewczyna obudziła się, była przykryta. Przykryła ją mama, bo wrócili już do domu.
Jej siostra zauważywszy, iż Diana wstała, przybiegła do niej.
Pogadały trochę, a po chwili moja bohaterka sprawdziła telefon. Było tam kilka bardzo miłych wiadomości od Kena. Zaintrygowana dziewczyna przeczytała i bardzo ucieszyła się z opiekuńczości chłopaka. Nagle dostała wiadomość o następującej treści:
Jadłaś coś Księżniczko?
Nie wiadomo, dlaczego zrobiło jej się przykro, rzuciła telefonem i sięgnęła po żyletkę.
Nienawidziła swojego ciała, szczególnie nóg, pocięła sobie całe udo przy czym strasznie płakała.
Przez to, co napisał do niej ukochany, przypomniała jej się przeszłość. Z jednej strony wiedziała, że Ken chciał się po prostu dowiedzieć czy jadła dla jej dobra, ale z drugiej wspomnienia wróciły.

Nadzieja ŻyjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz