04.10.2015r.
Obudziłam się, mojej matki już przy mnie nie było, za to obok na szafce leżał mój telefon, książki i kartki do rysunków. Gdy podniosłam telefon, który był nie używany przez 2 tygodnie wypadła z niego karteczke była ona od mamy:
"Kochanie będę wieczorem, trzymaj sie :) /mama"
Gdy juz wlaczylam telefon ujżałam 10 wiadomosci od Kamila:20.09. 16:36 Hej :)
22.09. 10:20 Hej
23.09. 8:55 Cześć :3
23.09. 19:29 Jesteś??
23.09. 22:30 Hallo
25.09. 8:57 Obraziłaś sie na mnie Aniołku czy co?
27.09 02:16 Dobranoc <3
27.09 12:14 Aniołku jak sie na mnie pogniewałaś to chociaż powiedz za co.
30.09 15:49 Czyli nie będziesz mi opisywać??
02.10 17:15 No ok ;-;Jak zobaczyłam wszystkie wiadomości od razu odpisałam:
-Hej
-Hej.
-Przepraszam, że nie odpisywałam...
-Mogłaś chociaż napisać bym dał Ci spokój. ;-;
-Nie! Bardzo lubię z Tobą pisać...
Nie odpisywałam, bo miałam wypadek...-Jak to?! Co się stało?! Jak się czujesz?!
-Wiesz... Jak skończyliśmy pisać i napisałam,
że idę pobiegać... Nie zauważyłam nadjeżdżającego auta...
Okropnie.... Wczoraj się wybudziłam ze śpiączki..-Jak Twój stan fizyczny?
-Bardzo źle... Wciąż leże w szpitalu...
-Masz coś złamane...?
-Dwie nogi... Większego pecha nie mogło być...
Przez pół roku będę na pewno jeździć na wózku ;-;-Jejku Aniołku....
Tak mi przykro, chciałbym Cię teraz przytulić :(-Kilometry.....
-Niestety...... :(
Pisałam z Kamilem jeszcze z dwie godziny, zdziwiłam się, że potrafię mu powiedzieć wszystko co czuję. Rozumie mnie, bardzo go polubiłam. Dziś się trochę otworzył powiedział mi całą sytuację o tym dlaczego jest smutny... Ale powiedział, że się od razu uśmiecha, gdy widzi wiadomość ode mnie, ja także się cieszę go on pisze. Zapominam wtedy o Dawidzie. I dobrze.
Nie chcę tęsknić... Ale nie umiem...17:00
Mama mnie odwiedziła, powiedziała, że po pół roku pójdę na rehabilitację i po jakimś czasie będę w miarę chodzić... Pocieszała mnie...
Dziś już nie płakałam. Jak widać nie potrzeba mi było dużo czasu bym się oswoiła z myślą, że już nigdy nie będę w 100% zdrowa.18:55
Mama już poszla... Leże w łóżku i myślę "To jest smutne, że święta spedzę na wózku... A sylwestra już nigdy z Dawidem..." Przykre... Moim jedynym przyjacielem jest Kamil. Ufam mu.19:30
Jestem bardzo śpiącą, ale do Kamila napisze, muszę.-Hej
-Witam Aniołka.
Jak się Aniołek czuje?-Powiem Ci, że jest lepiej.
Ale jestem mega śpiąca mimo tego,
że cały dzień leżałam.-Aniołku w tej chwili spać! Bez gadania.
-Dobrze
-A więc dobranoc Aniołku <3
To uczucie, gdy ktoś o Ciebie się martwi.... Cudowne
Od razu poszłam spać.******************
Kolejny rozdział! :3
Każdego, który przeczytał proszę
o GWIAZDKĘ oraz KOMENTARZ
CZYTASZ
Mój Internetowy Przyjaciel
Ficțiune adolescențiPoznali się w sieci. Pisali po nocach. Rozmawiali o wszystkim. Ona mówiła mu wszystko, jednak on coś ukrywał, ale nie zwracała na to uwagi... Nawet nie zauważyła, że się w Nim zakochała. 17.08- #242 miejsce 18.08- #141 miejsce 19.08- #86 miejsce 20...