-Jakie cechy?!
-Jest ich parę... niedługo nauczę Cię je kontrolować...
-Nie możemy teraz? Znaczy czy teraz nie możesz mnie ich nauczyć?
-Nie mamy warunków... Choć jedną moc mogę Ci pokazać.. oraz tu Cię uczyć... Ale pamiętaj nikt nie może się póki co dowiedzieć że Cię uczę...
-Dobrze... Czyli jaka to moc?
-Przenoszenie przedmiotów myśląc- uśmiechnął się następnie spojrzał na jakiś notatnik na szafce, który po chwili leciał w powietrzu, a następnie wylądował po drugiej stronie pokoju.
No nie powiem. Zdziwiłam się. I ja to niby mam zrobić?
-Teraz Ty- przerwał moje myślenie.
-Ale jak?
-Popatrz na ten notatnik... A teraz się skup... Pomyśl że możesz go przenieść w dowolne miejsce. Kontroluj to...
Zamknęłam oczy z całej siły próbowałam się skupić, wtem pomyślałam "Dlaczego to mnie chcieli zabrać?" Przecież nie jestem nikim ważnym?
-Daemon...
-Tak? Dlaczego się nie skupiasz na robocie?
-Mam jeszcze pytanie...
-Tak..?- powiedział lekko zirytowany
-Dlaczego to mnie zabrali?
-Nie wiem czy to dobra chwila na takie historie... Może być dla Ciebie trochę dołująca.
-Powiedz.-naciskałam
-A więc Różo Twoja mama... Ona tak naprawdę nie jest Twoją mamą... Ona jest jednym z nas... Znaczy była...
-Jak to była?!- w moich oczach zaczęły zbierać się łzy- Już nie jest?!
-Twoja mama tamtej nocy została zabita. Nie dało się jej uratować.
Popłakałam się. Jak moja mama mogła mi to zrobić i mi nie powiedzieć?! Przecież.... Nie to nie możliwe. Ona nie żyje a dodatkowo była jednym kosmitów?! Nie przecież kosmici wyglądają inaczej!
-Kim jesteś?!- tylko tyle zdołałam wykrzyczeć dalej zalewając się łzami- I po cholerę mnie zabraliście?! Lepiej by było jakbym nie żyła!
W jego oczach zobaczyłam błysk. Zaczął się zmieniać. Teraz było widać dosłownie jego sylwetkę, która była oświetlona białym światłem.
-Koniec nauki- powiedział
W tym samym momencie było słychać na korytarzu krzyki.
****
Następny za 25 gwiazdek :F
CZYTASZ
Mój Internetowy Przyjaciel
Roman pour AdolescentsPoznali się w sieci. Pisali po nocach. Rozmawiali o wszystkim. Ona mówiła mu wszystko, jednak on coś ukrywał, ale nie zwracała na to uwagi... Nawet nie zauważyła, że się w Nim zakochała. 17.08- #242 miejsce 18.08- #141 miejsce 19.08- #86 miejsce 20...