- Harmony!
- Tato!
- Harmony, nie wyjdziesz tak! - zawołałem zakrywając drzwi własnym ciałem. Moja szesnastoletnia córka wydęła wargi.
- Zayn, co tu się dzieje? - Niall stanął za Mony w korytarzu.
- Zobacz jak jest ubrana! Nie wyjdziesz w tym stroju. Nie do faceta!
- To mój chłopak! A sukienka jest do połowy ud! - zawołała.
- Za duży dekolt! - powiedziałem. Niall podszedł do mnie i pocałowal mnie czule odciągając od drzwi. Oddałem natychmiast pocałunek. Nie zauważyłem jak Ni gestem pokazuje Harmony by wyszła - Niall! - zawołałem.
- Daj spokój - wpił się znowu w moje wargi. Zamruczałem zadowolony gdy przyparł mnie do ściany - Harmony wyszła, Lenina nocuje u przyjaciółki. Mamy cały dom dla siebie - powiedział ciągnąc zębami za moją dolną wargę.
- Kocham gdy jesteś prowokujący - wymruczałem łapiąc go za pośladki i ściskając je lekko - Cholera, mam na ciebie ochotę - złapałem go pod udami i uniosłem - Robisz się ciężki - powiedziałem w jego wargi.
- Dupek! - uderzył w moje ramię.
- Przecież żartuję kochanie - wymruczałem łącząc nasze wargi - Niall - wyszeptałem gdy leżał już na łóżku w sypialni. Wpatrywal się we mnie - Musisz wiedzieć, że.. codziennie zakochuję się w tobie odnowa. I codziennie kocham cię coraz mocniej.
Patrzył mi w oczy i pocalował mnie delikatnie.
- A ja nigdy nie przestanę cię kochać. Zawsze przy tobie będę - wyszeptał w moje wargi - Chcę być z tobą do końca życia i jeden dzień dłużej.
- Chcę budzić się przy tobie.
- Chcę cię budzić pocałunkiem.
Uśmiechnąłem się pocałowałem go czule.
- Po prostu cię kocham - szepnąłem tuląc do siebie chłopaka, którego kocham od siedemnastego roku życia. I którego będę kochał już zawsze.
Podziękowania
Whow, podobało mi się to nawet, hahaha. Jest szczęśliwe zakończenie! (O co u mnie trudno). Ale to ff nigdy nie miało w planie żadnych dram, miało być po prostu urocze :)
Chyba troszę mi się udało. Dziękuję, że tu byliście, że gwiazdkowaliście i komentowaliście. Kocham Was mocno! (I nigdy nie przestanę). Marysia x
CZYTASZ
All Over Again [Ziall] ✔
FanfictionCzy gdybyś cofnął się w czasie, popełniłbyś te same błędy czy zrobił wszystko od nowa?