10 Jestem zakochany

2.3K 244 60
                                    

W sobotę po południu, stanąłem przed drzwiami Nialla. Nacisnąłem dzwonek i westchnąłem cicho.

- Otwarte! - usłyszałem krzyk zza drzwi. Zmarszczyłem brwi i wszedłem niepewnie - Jestem w kuchni!

Zamknąłem za sobą i zaatakowało mnie wielkie, białe bydle.

- Idź stąd - syknąłem do Pirata, psa Nialla. Był to wielki bernardyn który tak samo jak matka Nialla, mnie nienawidził. Zdjąłem skórzaną kurtkę za ramion i miałem położyć ją na szafce czyli na wysokości pyska Pirata ale przypomniałem sobie, że ten pies jest kurtkożerny. Zawiesiłem kurtke na wieszaku i spojrzałem na psa który patrzył na mnie spodełba. Pochyliłem się do niego - Uśpią cię -wysyczałem patrząc mu w oczy.

Wyprostowałem się i poszedłem do Nialla. W kuchni grała muzyka, podszedłem do podrygującego Nialla. Złapałem go za biodra i pocałowalem w tył głowy.

- Hej - powiedział zerkając na mnie przez ramię. Uśmiechnąłem się do niego.

- Co robisz? - spytałem opierając się o blat i obserwując go.

- Piekę ciasto - pokazał mi miskę z masą czekoladową. Nabrałem trochę na palec zanim uderzył mnie w rękę. Oblizałem palec patrząc mu w oczy.

- Pyszne - uśmiechnąlem się. Zarumienił się - A ten jazgot? - spojrzałem na odtwarzacz ustawiony na podłodze przy piekarniku.

- Maroon 5. Puszczam ciastu fajną muzykę by wyrosło równie świetnie - zachichotał.

- Maroon 5? Ci od Baby, I'm preying on you tonight. Hunt you down, eat you alive. Just like animals, animals, like animals-mals* - zanuciłem a Niall spojrzał na mnie zdezorienowany. Cholera. To piosenka z 2014..

- Nie kojarzę tej piosenki - wzruszył tylko ramionami.

Odetchnąłem z ulgą wewnątrz siebie. Patrzyłem jak Niall gotuję i zastanawiałem się, czemu teraz, to znaczy 2015 nie piecze skoro sprawia mu to tyle radości?

- Obejrzymy jakiś film jak skończę?

- Pewnie, może Ant-Men albo..

- Co?

Miałem ochotę wyjąć ciasto i wsadzić głowę do piekarnika. Jestem takim idiotą..

- Ugh, nie wiem o jakich filmie mówisz ale myślałem o Dirty Dancing albo Zakochana Złośnica?

Oba filmy znam na pamięć bo są to dwa ulubione Nialla.

- Niech będzie Zakochana Złośnica - kiwnąłem głową. Godzinę później leżeliśmy już przytuleni na kanapie.

- Ty jesteś jak Julia Stiles a ja jak Heath Ledger - wymruczałem mu do ucha.

- Twierdzisz, że jestem taką suką?

- Nie. Ja jestem badboy'em, a ty nie pozwalasz mi się zdobyć mimo iż bardzo się staram - powiedziałem a on spojrzał na mnie. Pocałował mnie delikatnie.

- Jesteś uroczy.

- Jestem zakochany - wyszeptałem całując go czule.

*Maroon 5 - Animals

Zapraszam na fanfiction autorstwa ziallex które znajdziecie na jej profilu x

All Over Again [Ziall] ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz