Na miejscu pasażera siedział Sebastian, czego się nie spodziewałam.
- Co ty tutaj robisz? - zapytałam
- To źle, że chcę odzyskać dziewczynę, którą kocham? - zapytał nie odrywając wzroku ode mnie
- Nie odzyskasz, było myśleć przed tym jak przeruchałeś jakąś typiare - odpowiedziałam a w oczach miałam łzy.
- Tłumaczyłem ci to już - odpowiedział uśmiechając się do mnie.
- Nie ma już co tłumaczyć, jesteś dla mnie nikim, nigdy w życiu niczego nie żałowałam ale ty to zmieniłeś - odpowiedziałam.
- A czego żałujesz kochanie? - zapytał, a we mnie się aż zagotowało.
- Tych 9 miesięcy związku z tobą idioto - powiedziałam a w miedzy czasie strzeliłam mu w twarz
Po tych słowach weszłam na swoje podwórko, odwróciłam się a za mną stał Łukasz, który wyciągał ręce, żebym się do niego przytuliła.
- Gdzie zgubiłeś kolegę? - zapytałam
- To nie mój kolega, chciał żebym go podwiózł do Ciebie, a że jechałem w tą samą stronę to go podwiozłem, ale nie wiedziałem, że was coś łączy - powiedział
- Łączyło - poprawiłam go, po czym się do niego przytuliłam.
Czas minął nam bardzo szybko. Śmiałam się i zapomniałam o Sebastianie i całej sytuacji, która miała miejsce 2 godziny temu. Odwiózł mnie do domu. Poszłam do swojego pokoju, myślałam cały czas o Łukaszu po czym zasnęłam.
*****
Obudziłam się przed 16, spojrzałam się na telefon nie miałam żadnego nieodebranego połączenia ani wiadomości, więc postanowiłam zadzwonić do Weroniki.
- Halo - powiedziała
- Elo, co tam, co dzisiaj robisz? - zapytałam
- Nudy, własnie nic ale porobiłabym coś - odpowiedziała
- Bądź gotowa jakoś za godzinę - powiedziałam
- Dobra - odpowiedziała po czym się rozłączyła.
Od rozmowy minęło pół godziny, więc postanowiłam się zacząć szykować. Założyłam krótkie jeansowe spodenki z wysokim stanem, miętową bluzkę sięgającą do pępka, białe conversy i wzięłam szarą bluzę jakby było zimno. Po czym powiedziałam mamie, że wrócę około 2-3 i wyszłam krzyknęła żebym na siebie uważała i wyszłam z domu. Spotkałam się z Weroniką poszłyśmy do sklepu kupić papierosy i po piwie. Poszłyśmy na tak zwany głuchy most i zaczęłyśmy rozmawiać, paląc i pijąc. Opowiedziałam jej całą sytuacje, ona nie wiedziała co ma powiedzieć.
- Możesz w sumie spróbować z Łukaszem, co ci szkodzi - powiedziała po 5 minutach zastanawiania się.
- Jesteś pewna, że powinnam? - zapytałam
- Tak - odpowiedziała, po czym mnie przytuliła.
Po godzinie gadania, zadzwonił do mnie telefon.
- Halo - powiedziałam
- Hej gdzie jesteś i z kim? - zapytała osoba po drugiej stronie, po głosie od razu rozpoznałam, że to Łukasz
- Jestem na głuchym z Weroniką - odpowiedziałam
- Czekajcie tam za 5 minut będziemy, ja jestem z Danielem - powiedział po czym się rozłączył.
CZYTASZ
To tylko sex kochanie
Teen FictionTo opowieść o dziewczynie o imieniu Magda, która prowadzi poukładane życie, lecz w ciągu jednej nocy wszystko zaczyna jej się walić.