New Message || N.H. [zakończone]

#22

- Nie płacz kochanie - powiedział Niall uspokajającym dla mnie głosem

- Kocham cię - powiedziałam odsuwając się lekko od niego, tak by patrzeć mu w oczy

- Ja też cię kocham - uśmiechnął się, ale po chwili ten uśmiech zniknął

Niebieskooki podniósł rękę i delikatnie dotknął mojego policzka na co syknęłam, ponieważ nadal bolał.

- Kto ci to zrobił? - zapytał

- Em to mój...mój tata.. - jąkałam się bo wstydziłam się tego, że mój własny ojciec podniósł na mnie rękę

- Jedziesz do mnie i zostajesz tam jak na razie na nieokreślony czas. Nie zostawię cię samą z tym człowiekiem - zarządził

- Niall, a co jeśli ten pomysł nie spodoba się chłopakom ?

- Tak dużo o nich wiesz i nadal masz wątpliwości?? - zaśmiał się

- Nie można wierzyć we wszystko co się czyta i słyszy - odpowiedziałam już spokojnym głosem

- Kochanie uwierz mi oni na pewno cię polubią i zapewniał mnie 

- Dobrze - powiedziałam na co blondyn się uśmiechnął 

- Taka odpowiedz mi się podoba 

Wsiedliśmy do jego samochodu i ruszyliśmy w nieznanym dla mnie kierunku. Będę po raz pierwszy u niego i dodatkowo poznam jego przyjaciół, a moich idoli. Co za dzień.  Po jakimś czasie byliśmy na miejscu. Dom był bardzo ładny i dość duży. Wysiedliśmy z auta, Niall splótł nasze palce razem i ruszyliśmy do drzwi wejściowych. Wchodząc do środka usłyszeliśmy krzyki i śmiechy dobiegające z jednego pomieszczenia. Poszliśmy tam, okazało się, że to salon. Liam i Zayn w coś grali, a Harry i Louis tak jakby się bili. 

-Siema - odezwał się Niall, a każda para oczu spojrzała na nas - Chłopaki to jest Lucy