#29

6.8K 320 19
                                    

- Oh to Lucy i jest ona moją dziewczyną - odpowiedziałem zgodnie z prawdą

- Opowiedz nam coś więcej, jak się poznaliśmy?

- Poznaliśmy się przez przypadek, dokładnie to przeze mnie, bo pomyliłem kilka cyfr gdy pisałem numer. Po tej pierwszej rozmowie zaczęliśmy coraz częściej pisać i tak jakoś się wszystko rozwinęło. Teraz jestem szczęśliwy za popełnienie go - opowiedziałem

- Jeden moment, jedna decyzja zaświadczyła o dalszym przebiegu wydarzeń - komentuje redaktorka

- To jest jak efekt motyla* - odzywa się Hazz
- Wow, jednak Harry umie powiedzieć coś mądrego - śmieje się Liam, a zaraz po tym cała reszta

- Harry to teraz Ty zostałeś jako jedyny singiel w zespole - zaczyna brunetka

- Nie jest tak źle, ale jeśli jest jakaś chętna ślicznotka to pamiętajcie Hazza czeka - ogłasza Styles

***

Lucy

- Nie nudzi ci się? - pyta Niall siadając obok mnie

- Nie jest spoko, naprawdę ciesze się, że mogę być tu z wami - uśmiecham się do niego

- Dobrze, ale jak będziesz się nudzić to mów

- Nie będę. Idź bo chyba teraz twoja kolej - mówię gdy zauważyłam, że chłopacy nagrali swoją część utworu

- Oh faktycznie, idę - całuje mnie w usta i odchodzi

Wyciągam telefon i przeglądam różne portale społecznościowe. Miałam dość dużo pytań dotyczących mojego związku z Niallem. Na parę z nich odpowiedziałam, żeby nie było niepotrzebnych nieporozumień w kilku sprawach. Wpadłam jeszcze na kilka obelg skierowanych w moją stronę, które w sumie były zabawne.
Gdy już mi się to znudziło, zablokowałam telefon i schowałam go do kieszeni moich spodni. Widząc, że chłopcy skończyli, wstałam i podeszłam do nich.

- Jedziemy coś zjeść? - zapytałam z Niallem w tym samym momencie na co reszta się zaśmiała

- Dobrali się idealnie - stwierdził Louis

- Zgodzę się z tobą - tym razem odezwał się Harry

- No tak tak, super fajnie, ale ja nadal jestem głodna - oznajmiłam

- Dobra jedziemy coś zjeść, bo pani Horan głośna, a jeśli jest taka jak Niall to wole dać jej jedzenie i mieć spokój - wyjaśnia Zayn

- Pani Horan? - dziwie się na jego słowa, a in się tylko uśmiecha


*Efekt motyla w życiu codziennym -,,Każda, nawet najmniejsza decyzja, ma swoje konsekwencje w przyszłości. Miejsce, w którym jesteśmy tu i teraz, co osiągnęliśmy, straciliśmy, a o czym tylko marzyliśmy - jest sumą decyzji, jakie podjęliśmy lub tych, które były dla nas zbyt trudne...,,

New Message || N.H. [zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz