„Lepiej być samemu, niż w złym towarzystwie."
„Witaj!
Nazywam się Scootaloo. Zapewne znasz mnie (bo istotnie jestem dość sławna) z moich odjazdowych pokazów na imprezach takich jak zeszłoroczne GALLoPy, a może po prostu jako założycielkę firmy Red Racer.
...
Tyle, że, oczywiście, to wszystko nie ma już najmniejszego znaczenia. Jeśli tego słuchasz to znaczy, że Protokoły Zagrożenia Poziomu Omega zostały wcielone w życie i że jesteś... jesteś teraz... niech to jasna cholera!!
Przepraszam.
W porządku... w tym momencie, mówię jako wiceprezydent firmy Stable-Tec. Zostałaś wybrana na Nadzorczynię (lub, w przypadku Stajni Dwadzieścia Cztery, Nadzorcę) Stajni, ratującego życie schronu firmy Stable-Tec. Zostałaś wybrana ze względu na twoje poczucie obowiązku i lojalność, tak wobec kucyków wokół ciebie, jak i wobec naszego przedsiębiorstwa. I choć Kwatera Główna Stable-Tec może już być... i prawdopodobnie jest.. niczym więcej jak tylko stertą gruzu, nasze ideały są wciąż żywe.
Twoja Stajnia została wybrana, aby wziąć udział w ważnym eksperymencie społecznym. Pierwszym zadaniem twojej Stajni, jak każdej innej, jest ocalić życie znajdujących się w niej kucyków. Jest jednak także wyższy cel poza ratowaniem życia pojedynczych kucyków. W Stable-Tec zdajemy sobie sprawę, że ratowanie kucyków tylko po to, żeby potem znowu się powybijały w niczym nam nie pomoże. Musimy dowiedzieć się, co poszło nie tak. Musimy znaleźć lepszą drogę. I kiedy otworzą się wrota Stajni, musimy być gotowe wcielić ją w życie tak szybko jak to możliwe...I przetrwać to, co nasi obecni przywódcy zdołali zrobić z Equestrią...
...cholera! N-na prawdę mam nadzieję, że nikt nigdy tego nie usłyszy. Czy to wszystko nie może po prostu okazać się niepotrzebnym wysiłkiem? Czy oni na prawdę zamierzają nas wszystkich pozabijać?...
...przepraszam. Znowu całkowicie zeszłam ze skryptu. Gdzie byłam? A tak. W skrócie, Stable-Tec pracuje nad zapewnieniem przyszłym pokoleniom bardziej... stabilnego społeczeństwa.
Wewnątrz sejfu znajdującego się w twoim biurze znajdziesz zestaw specjalnych instrukcji i zadań, a także szczegóły dotyczące tego, jak twoja Stajnia została przystosowana do wykonania twojej części projektu. Jeśli w którymś momencie uznasz, że zagraża ona bezpieczeństwu podlegających ci kucyków... jako całości... masz przerwać swój udział i podjąć niezbędne kroki mające na celu skorygowanie powstałej sytuacji. Jednakże w każdym innym przypadku należy trzymać się ściśle wyznaczonych dyrektyw i na bieżąco informować Stable-Tec o wynikach, zgodnie z zapieczętowanymi instrukcjami.
Dziękuję. W imieniu nas wszystkich. W imieniu całej Equestrii...
...
Dziękuję, i niech ktoś tam na górze zlituje się nad nami wszystkimi."
*** *** ***
Nie takiej wiadomości się spodziewałam. Teraz moje uczucia względem Stajni stanęły kompletnie na głowie, i chciałam po prostu o nich zapomnieć.
- Żegnaj stare, witaj nowe, co nie? – stuknęłam ponownie kopytem o ladę – Apple Whiskey, jeszcze jedną kolejkę twojego specjału, proszę!
Apple Whiskey, barman-jednorożec, właściciel i szef Tawerny Na Rogatkach, nalał mi kolejny kieliszek. Następnie patrzyłam, jak ustawił w linii na barze siedem jabłek – przepięknych złotych jabłek, zupełnie innych od tych z mojego byłego domu, bladych i pozbawionych smaku – i zamachał nad nimi swoim rogiem, magicznie przemieniając je jedno po drugim w butelki absolutnie przepysznego, przytępiającego ból, rozluźniającego umysł sfermentowanego jabłkowego trunku. Obok mnie, Calamity tupnął z aprobatą kopytami, a kilka klaczy w tawernie zakrzyknęło radośnie.

CZYTASZ
Fallout: Equestria
Fiksi PenggemarFallout. Z kucykami! Osadzona w alternatywnej przyszłości historia pewnego kucyka, który musi nauczyć się, jak przetrwać w zniszczonej, skażonej krainie... i, być może, z pomocą spotkanych po drodze przyjaciół, rozjaśnić mroki postapokaliptycznej Eq...