Po chwili chlopak zaproponował ze mnie odwiezie , napisal sms Mikeowi zeby wziął moje rzeczy z klubu .
Po jakiś 10 minutach byliśmy pod moim domem . Zaprosiłam go do środka . Dziwne .
Weszlismy do domu zapalajac światlo w przedsionku . Sciagnelismy buty i ruszylismy w strone schodow prowadzacych do mojego pokoju .
-Co ty sobie wyobrażasz panienko , wracajac o tej porze do domu ? -usłyszalam zgryźliwy przesączony jadem glos mojej matki . -I jeszcze z jakimś bandyta ?! -podniosla głos .
Powoli ze złośliwym usmieszkiem odwróciłam sie w jej strone .
-Po pierwsze mam kurwa imie . Po drugie jest dopiero jedynasta wieczorem . I po trzecie i najważniejsze to do kurwy nędzy nie jest zaden pieprzony bandyta ! Dla twojej wiadomości to jest moj przyjaciel . Jedyna osoba ktora sie mna interesuje i zajmuje to jest wlasnie on ! -Wykrzyczalam z jadem wskazujac na chlopaka ktory aby pokazac ze jest ze mna polozyl mi reke na dole plecow co dawalo mi niezwykle cieplo . Wzrokiem znow wrocilam do kobiety ktora smiala sie zwac moja matka .
-Nie odzywaj sie tak do mnie ! Jestem twoja matka ! -po tych slowach prychnelam i wywrocilam oczami.
-Byłas . Bylaś moja matka poki nie spierdolilas i przestalas sie mna interesowac . -warknelam i wystawiajac jej na odchodnym srodkowego palca , (bardzo dorośle Sel) ruszylam razem z Blondaskiem na ktorego twarzy widnial lobuzerski usmieszek do mojego pokoju.
Walnelam z impetem drzwiami i rzucilam sie na wiecznie nie poscielone lozko z biala posciela.
Wydalam z siebie jek irytacji i zazenowania .
Uslyszalam cichy chichot chlopaka a juz po chwili lezal na moich plecach calym swoim ciezarem .
-Ugh , Niall zejdz ze mnie grubasie . -jeknelam .
Jednym niezauwazalnym ruchem chlopak przekręcil mnie tak ze lezalam pod nim na plecach twarza do niego . Usmiechał sie wrednie.
-Grubasie?-wydął dolna warge i zrobil smutne oczka co przypominalo kota ze Shreka . Mimowolnie zasmialam sie . Zlapal moje nadgarstki i ulozyl mi rece nad glowa .
-Tak , jestes ciezki . -zasmialam sie .
-Pozalujesz- warknal i zaczal mnie gilgotac po bokach. Smialam sie ile wlezie i blagalam aby przestal .
-Niaaaal ... S-skończ -powiedzialam miedzy salwami smiechu .
-Przepros -powiedzial smiejac sie .
Poddalam sie , poniewaz mam dosc gilgotek i moze troche dla tego ze zachipnotyzowal mnie swoimi pieknymi oczami ktore odbijaly sie blaskiem lampy w moim pokoju.
-Przepraszam , Ni .. -powiedzialam najslodziej jak umialam a ten przestal mnie laskotac .
-Odpuszczam ci tylko dla tego że uzylas tego zdrobnienia co w twoich pyskatych usteczkach brzmi strasznie goraco -wyszeptal mi do ucha . Przeszla mnie gesia skorka a policzki lekko sie zaczerwienily .
-Zejdziesz juz ze mnie ? -spytalam z nadzieja .
Pokrecil przeczaco glowa i powolizblizal swoja twarz do mojej.
Jego usta delikatnie wyladowaly na moich i zlozyl na nich delikatny pocalunek jakby sprawdzal czy tego chce .
Oczywiscie ze chcesz idiotko.
Tylko boisz sie ze cie wykorzysta
I zostawi .
W odpowiedzi polozylam dlonie na jego karku i przyciagnelam go blizej . Kiedy zabraklo nam tchu odsunelismy sie od siebie .
Chlopak usmiechal sie i wstal ze mnie .
-Ja .. Ja pojde sie przebrac , ale nie mam dla ciebie zadnych ubran . A no i jezeli chcesz zostan na noc -powiedzialam zanim pomyslalam.
Pokiwal twierdzaco glowa a ja weszlam do lazienki przebrac sie w moja ,,pizame" . Skladajaca sie z za duzej koszulce z logo zespolu i majtek .
Wyszlam z lazienki zastajac chlopaka w samych bokserkach wyciagnietego na moim lozku.
O boze , wyglada goraco.
Jakie ma cialo .
O moj cie panie boze .
-Suń sie pacanie . -mruknelam podchodzac do lozka. Blondas odrazu sie przesunal . Polozylam sie obok zatapiajac sie w koldrze i odwracajac do niego plecami . Chlopak rzucil moim kapciem w wylacznik od swiatla a te od razu sie wylaczylo .Cicho sie zasmialam z jego sposobu na lenistwo.
Przysunal sie do mnie blizej i owinal reke wokul mojej talii i przyciagnal mnie blizejdo siebie . Polozyl glowe w zaglebieniu mojej szyji i sie odezwal .
-Dobranoc księżniczko . -wymruczal mi w szyje a mnie znow przeszly ciarki.
-Dobranoc Ni . -mruknelam a on pocalowal mnie w skron i znow ulozyl sie w zaglebieniu mojej szyji .
CZYTASZ
Forever Yours/Niall Horan ✔
Fanfiction,, Przy tobie , nauczyłem się żyć , chociaż żyje już długo . Nauczyłem się czuć , chociaż czułem wiele... lecz teraz czuje bardziej . Nauczyłem się oddychać , chociaż oddychałem wcześniej ." ,,Dzięki tobie , wiem co to miłość . Nauczyłam się , że wa...