Próby Labiryntu

Liebster Awards

Dostałam dwie nominacje, za obie bardzo dziękuję :D

Pierwsza od xxsangsterxx

1. Ulubiona piosenka?

Linkin Park - Castle of Glass ♥

2. Jaki według ciebie powinien być chłopak idealny?

trudne pytanie... hmm... mam parę ideałów wśród książkowych bohaterów (mowa tu o Finnicku, Newcie, Willu Herondale i im podobnym ;P )

3. Ulubiona książka?

Percy Jackson i bogowie olimpijscy, Olimpijscy herosi, Więzień labiryntu, Igrzyska śmierci, Dary anioła, Gwiazd naszych wina, Papierowe miasta, Intruz, Imperator, Orły imperium, Spętani przez bogów...

Trochę tego dużo, ale nie potrafię wybrać jednej. To tak, jakby kazać matce wybrać ulubione dziecko...

4. Ulubiony film?

Ekranizacje większości z  wyżej wymienionych książek, a oprócz tego Dawca Pamięci (książka też jest, ale jeszcze nie miałam okazji przeczytać xd)

5. Ulubiona postać z kreskówki :D?

Fred Flinston XD

6. Gdyby okazało się, że osoba, którą uwielbiasz mieszka obok ciebie przyszła się przywitać , co byś zrobiła i kto by to był?

Tu do końca nie ogarnęłam czy chodzi o osobę, którą osobiście znam i uwielbiam, czy raczej o kogoś, kogo nie znam a mimo to uwielbiam xd żeby było ciekawiej założę, że chodziło o to drugie :P no więc pewnie byłby to Sam Claflin, Jake Albel lub Thomas Sangster :D co do mojej reakcji... sama nie jestem do końca pewna, jakby to wyglądało

7. Ulubione przysłowie?

nie wiem...

8. Znienawidzona książka?

Chyba takiej nie mam... chociaż niektórych lektur szkolnych  nie trawię (chociażby Syzyfowe prace, poddałam się przy trzecim rozdziale...)

9. Najlepsze i najgorsze wspomnienie?

Najlepsze to chyba wycieczka do Rzymu ♥   a najgorsze... nwm, takich miałam sporo xd

10. Ulubiona potrawa?

parówki w cieście francuskim :3

i następna od Omagination

1. Donut, czyli książka, w której czegoś brakowało.

Chyba Lek na śmierć. Kocham trylogię Dashnera, ale zakończenie niezbyt mi się podobało, było takie... eh... nie wiem, jak to określić...

2. Pudding, czyli książka z rozlazłym bohaterem.

Nie mam pojęcia... Chyba trochę Igrzyska śmierci, Katniss była taka... niestała w uczuciach, sama nie wiedziała czego chce. Ale to tylko moje zdanie :P

3. Lody, czyli książka, która mrozi krew w żyłach.

Nie wiem, bo nie czytam horrorów ;)

4. Czekolada, czyli książka, którą możesz czytać w kółko i w kółko.

Książki mistrza Dashnera oraz wujka Ricka :D

5. Ciastko, czyli książka, która złamała ci serce.

Bezdyskusyjnie jest to Kosogłos. Do dzisiaj zdarza mi się płakać po nocach po śmierci Finnicka... [*] 

6. Cukierek, czyli krótka ulubiona książka z dzieciństwa.

Kubuś Puchatek XD

7. Tort, czyli najcudowniejsza książka, która wprawia cię w dobry nastrój i której niczego nie brakuje.

Myślę, że Papierowe miasta. Serio, uśmiałam się przy niej jak przy żadnej innej ;D

jeszcze raz bardzo dziękuję ♥ chciałabym kogoś nominować, ale nie mam zbyt czasu na układanie pytań :/ dla zainteresowanych - rozdział prawdopodobnie jutro ;)