mikethecliff: zróbmy sobie fotę
mikethecliff: wrzućmy ją na fejsa
mikethecliff: niechaj ludzie widzą jaka jesteś piękna
mikethecliff: nie ma drugiej takiej która mnie nakręca
mikethecliff: bo prawdziwa miłość płynie prosto z serca!
katycat: nigdy mnie nie widziałeś mike
mikethecliff: więc to zmieńmy
mikethecliff: wyślij mi swoje zdjęcie kotku
katycat: dlaczego ja to robię?
katycat: *wysłano załącznik*
mikethecliff: fotki, like'i, komentarze
mikethecliff: dziś na fejsie cię pokażę
mikethecliff: licznik bije na okrągło
mikethecliff: nominuję cię sex bombą!*
katycat: omfg mike
katycat: ty chory pojebie hahahahah
mikethecliff: czy w ten sposób wyrażasz swą miłość do mnie?
katycat: tak, tak to właśnie robię idioto
mikethecliff: też cię kocham koteczku
~•~•~~•
*loverboy zróbmy sobie fotę
x
YOU ARE READING
ʟᴇᴛ's ɢᴇᴛ ᴀ ᴄᴀᴛ // ᴍɪᴄʜᴀᴇʟ ᴄʟɪғғᴏʀᴅ
Fanfictionmikethecliff: siema laseczko mikethecliff: mam propozycję mikethecliff: zaadoptujmy kota katycat: idź sobie, zniknij, przepadnij siło nieczysta ~•~•~• Gdzie wszystko zaczyna się od niecodziennej propozycji, a Michael st...