*Zalogowano*
Luke5SOS: kurwa
Luke5SOS: jest bardzo źle, Mia
hemmoore: czekaj
hemmoore: co
hemmoore: co się stało?
hemmoore: Luke
hemmoore: LUCAS DO CHOLERY
Luke5SOS: musimy się spotkać
Luke5SOS: wszystko Ci wyjaśnię, to nie rozmowa tutaj
hemmoore: teraz jestem bardziej przestraszona niż zła
hemmoore: o której i gdzie
Luke5SOS: będe za 15 minut
hemmoore: czekam
Roztrzęsionymi rękami zaczęłam upychać do szafy wszystkie porozrzucane po pokoju ubrania.
Byłam dosłownie kłębkiem nerwów, wiadomości od Luke'a wydawały się naprawdę poważne.
Usiadłam na łóżku i nie wiedząc co ze sobą począć, wpatrywałam się zamyślona w ściany.
Znowu opuściłam dzisiejsze lekcje, gdyż z rana musiałam spędzić kilka godzin w kawiarnii.
Egzaminy nadchodziły wielkimi krokami,ale starałam się nie zamartwiać nimi na zapas i po prostu robić w domu dodatkowe ćwiczenia.
Usłyszałam pukanie do drzwi i przerażona ruszyłam w ich kierunku.
trochę się pokomplikuje
CZYTASZ
hi, @Luke5SOS ✉
Fanfiction{hej, tutaj hemdrugs z 2020 roku, chciałam przeprosić za największy cringe mojego życia i tak strasznie niepoprawny język} Niecodzienną rzeczą jest móc pisać, rozmawiać ,a co dopiero spotkać swojego idola. Szansa na spełnienie kilku najważniejszyc...
