Przeprowadzka (wstęp)

5.1K 277 11
                                    

Zawsze zastanawiałam jak jest możliwe by ludzie których kochamy odchodzili bez porzegnania się.
To jest bolesne gdy bliska nam osoba odchodzi, a my nie możem nawet powiedzieć " żegnaj, kocham cię" albo coś w tym stylu.
Mówię to ponieważ dwa tygodnie temu straciłam mamę i tatę.
Jak zgineli?
Pewnie teraz myśleliście że opowiem wam jak to się stało. Prawdę mówiąc to nie wiem tego dokładnie. Podobno w pożarze, ale ja w to nie wieżę. Elfy nie mogą spłonąć gdy żyją. Moim zdaniem ktoś ich zamordował.
Ale to nie ważne, ich już nie ma a moje serce zostało złamane na tysiące części.
Obiecałam sobie jedno. Zbajde i zabiję zabójcę moich rodziców.

Hejka
To moje drugie opowiadanie. Pierwsze to "Wybraniec alfy".
Dawajcie gwiazdki i komętujcie.
Do zobaczenia i czołem ♡

Jestem Dziewczyną AlfyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz