Rozdział V

571 39 3
                                    

-Ale.. mówił coś o mnie?-zapytała niepewnie.

-Nic, w ogóle już do nikogo z klasy się nie odzywa..-odparł nieco zmieszany.

Po tych słowach już niekoniecznie mu wierzyła. Przecież ostatnio widziała jak prowadził zawziętą wymianę zdań z jedynym z chłopaków z klasy. Miała kompletny mętlik w głowie. Chciała już iść do domu, zostawić to wszytko w cholerę i położyć się spać.

-Nie wiem, co się z nim dzieje, nie pomogę. To ja już będę się zbierać..-odpowiedziała-Pa.

-Cześć-mruknął pod nosem.

Poszła do domu, była zmęczona, zarówno szkołą jak i rozmową. Kiedy tylko weszła do swojego pokoju rzuciła się na łóżko. Wiedziała, ile ma do zrobienia, ale nie miała na to siły. Postanowiła zdrzemnąć się chwilę, żeby móc jakoś funkcjonować przez resztę dnia.

***

Następnego dnia rano obudziła się z myślą, że chciałaby prosto w twarz powiedzieć Michałowi o czym rozmawiała z Kubą i zapytać, ile jest w tym prawdy. Spotkała go na korytarzu, opartego o ścianę, z telefonem w ręku. Kiedy ją zobaczył, uśmiechnął się. Podeszła bliżej w celu nawiązania rozmowy.

-Hej, jak tam?-zapytała śmiało.

-Wygląda na to, że dobrze-odparł z uśmiechem-A tobie jak się dzień zaczął?

-Wygląda na to, że równie dobrze-zaśmiała się-Wiesz, chciałabym o czymś z tobą pogadać..

-A o czym?-odparł lekko skrępowany.

-No, wczoraj rozmawiałam z Kubą, po szkole. Mówiłam ci. No i głównym tematem byłeś ty. Chodzi o to, że wspominał coś o twoim dziwnym zachowaniu. Po prostu nie rozumiem, co miał na myśli.

-Myślałem, że chcesz zapytać o coś innego.. Wydaje mi się, że nie zmieniłem nic w swoim zachowaniu. Serio, nie wiem o co mu chodzi.

-Nie wiem z resztą, po co chciał o tobie gadać..

-No cóż, jestem równie zaskoczony co ty-odparł.

Po chwili dzwonek przerwał ich konwersacje. Udali się razem pod klasę, czego Kuba nie przeoczył. Uświadomiła sobie, że jest kimś w rodzaju klasowego plotkarza. Lubi robić zamieszanie z byle powodu. Michał przewrócił oczami, kiedy zobaczył jego wzrok na sobie. Michał do niego podszedł. Widziała tylko jak rozmawiali, a raczej kłócili się. Kuba nawet podniósł na niego rękę, lecz ten się bronił. Nauczyciel kazał im się uspokoić.

***

Następnego dnia Ola nadal myślała o tym wszystkim. Czuła, że im bardziej jest zamieszana w tę całą sytuację, tym bardziej zaczyna jej zależeć na Michale. Nie dało się ukryć, zauroczyła się w nim. W szkole starała się zbytnio tego nie okazywać, w końcu mógł mieć każdą. Po prostu chciała się upewnić, czy dobrze wszystko rozumie. Za każdym razem, kiedy na nią spojrzał, w brzuchu miała motylki. Kiedy coś do niej powiedział, serce biło jej coraz szybciej. A kiedy ją dotknął, już nic nie czuła, była całą sobą zaangażowana w jego dotyk. Na przerwie Michał znów ją zaczepił.

-Hej.. wiesz, że dzisiaj mi się śniłaś?-powiedział lekko obniżając głos.

-Tak?-zapytała z zaciekawieniem-A co w nim robiłam?

-Grałaś ze mną, w GTA V.

-I wtedy miałeś pewność, że to sen. Mam rację?-zaśmiała się Ola.

-Tak, po części tak-również się zaśmiał.

Dream || MultiWhere stories live. Discover now