Rozdział 3

1K 75 4
                                    

Odwróciłam się w jego stronę. Syo. Strasznie za nim tęskniłam. Ale i tak zaprło mi dech na jego widok. Nie dosyć, że był to mój stary przyjaciel to jeszcze miał na sobie jeden z moich zestawów.

Jakich zestawów? Już tłumaczę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Jakich zestawów? Już tłumaczę. Prowadzę bloga o modzie, gdzie wstawiam swoje projekty i stylizacje zarówno dla dziewczyn, jak i dla chłopaków. Udostępniam tam też parę innych rzeczy, ale to teraz nie ważne.
Zauważyłam, że chłopak na początku chyba mnie nie poznał i zaczął mi się przyglądać. Podszedł bliżej. Był dosyć niski, ale i tak wyższy ode mnie. To nie fair!
- Cześć, Syo. - postanowiłam się odezwać.
- Cześć, Zumi. - tak jest! Sukces! Poznał mnie! Wyszczerzyłam się do niego i wyrwałam się z uścisku Natsukiego, żeby go przytulić. Chyba się tego nie spodziewał, bo spiął się lekko, a ja zaczęłam się śmiać. - Co tu robisz? - spytał, gdy już się od niego odsunęłam.
- Mieszka. - odpowiedział za mnie Otoya za co został zgromiony wzrokiem.
- Ale jak to? - zdziwił się blondyn.
- Jakby wam to powiedzieć... - zaczęłam się zastanawiać, ale nawet jeśli bym chciała coś powiedzieć to chyba nie było mi do dane, bo w pomieszczeniu nie wiadomo skąd pojawił się Saotome.
- Witajcie moi idole! - wykrzyknął jak zwykle radośnie przyciągając samogłoski. Jednak po chwili spojrzał na mnie. - O, widzę, że już poznaliście moją bratanice.
- Bratanice? - zdziwili się równocześnie. Cóż za synchron.
- Nie przedstawiła się jeszcze? W takim razie powitajcie Kage Zumi! - wykrzyknął i wskazał na mnie, a twarze członków STARISH wykazały wielki szok. No, ale co im się dziwić...

Trochę krótki.
Ale jak podoba się??
Może być??

A w mediach macie wygląd naszej głównej bohaterki ;)

Moja Historia Uta no princeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz