Przy scence z radiem zalecam włączyć piosenkę Michaela Jacksona pt. "You are not alone" to doda lepszego efektu ;).
Jechali juz ponad 3 godziny.
- Czemu tak się wleczemy? - zapytał w końcu sfrustrowany Niall.
- Masz problem!? - odburknął Harry. Był skupiony na drodze.
-Ej, spokojnie, gdzie się podział mój stary kumpel? Gdzie ten Harry który śmiał się ze wszystkiego?? - Niall próbował załagodzić sytuację, lecz Harry chyba nie był w najlepszym humorze.
- Słuchaj Niall, jak chcesz zajechać bezpiecznie do twojej zacnej chałupy, by bzykać się ze swoją laską, to zamknij mordę i daj mi kierować. - Tak, to zdecydowanie nie był jego 'dobry humor'. Ciągle coś go dręczyło. Niall zaczął się poważnie przejmować. Nie chciał tego tak zostawiać, nie chciał żeby ich relacje się pogorszyły, ale również bał się teraz czegokolwiek powiedzieć.
- Hej stary, hamuj się. Co Ci jest? Wiesz że przede mną nie musisz nic ukrywać i co by nie było to pomogę Ci i będę wspierał do samego końca! - Harry nie odezwał się. Przejechał dłonią po twarzy i ponownie skupił się na drodze. Niall poddał się. Nie chciał ryzykować i pogarszać sytuacji.
Po kilku minutach jazdy, a dokładniej ruchu samochodu w tępie podobnym do spaceru żółwia, Niall postanowił rozluźnić napiętą atmosferę pomiędzy nimi i włączył radio. Nacisnął kilka przycisków, przekręcił pokrętłem i muzyka się włączyła. W radiu akurat leciało "You are not alone" ( Nie jesteś sam ) Michaela Jacksona. Niall lubił tą piosenkę więc zaczął powoli kołysać się w jej rytmie. Po chwili pogłosił muzykę.
- Kurwa, wyłącz to - krzyknął zażenowany Harry. Niall aż podskoczył i od razu wyłączył muzykę.
- Spokojnie, wyłączyłem. Chciałem tylko jakoś poprawić Ci nastrój - usprawiedliwiał się Niall.
- No to Ci się nie udało - Harry był już poważnie zdenerwowany. Dodał gazu i przejechał na czerwonym świetle.
Niall nie wiedział co się dzieje, był zdezorientowany zachowaniem przyjaciela. Złapał się fotela i czekał na dalszy ciąg akcji.
Harry jechał z ogromnie szybką prędkością, nie zwalniał nawet na ostrych zakrętach. Nie zwracał uwagi na sygnalizację świetlną i ostrzeżenia Nialla. Słońce zaczęło świecić centralnie w jego oczy. Zdjął jedną rękę z kierownicy, a następnie odwrócił się by sięgnąć po okulary przeciwsłoneczne. Jechał totalnie na ślepo. Samochody zaczęły na niego trąbić, ale najwyraźniej nie przejął się tym, gdyż nie przestawał szukać swoich okularów w tylnej kieszeni fotela.
Niall postanowił przejąć kierownicę. Harry natychmiast odwrócił się i zaczął go odpychać. Niall odpuścił, a Harry ponownie przejął kierownicę, co nie doprowadziło do niczego dobrego.
- Patrz co robisz idioto! Chcesz mnie zabić!? - wykrzyknął przestraszony Niall. Jego przyjaciel nic sobie z tego nie robił. Olał kolegę i ponownie się odwrócił, by dokończyć swoje poszukiwania.
Dalsza jazda nie potoczyła się zbyt dobrze.
Samochód zjechał do rowu. Nie był on zbyt duży wiec auto wysunęło się na połowę ulicy. Niall zaczął krzyczeć z przerażenia. Panikował i próbował się wydostać. Przekręcał kierownicę i juz miał zamiar wejść na miejsce Harrego, by dodać gazu, lecz ten twierdził iż poradzi sobie sam. Strasznie odwlekał jakiekolwiek działania w tym kierunku. Powoli odpalił samochód i zaczął udawać, że wycofuje.
- Czy ty do cholery chcesz mnie zabić!? Co ty odwalasz!? Wszystko z Tobą w porządku!?- Niall zaczął wykrzykiwać z pretensjami. Po chwili odepchnął Harrego i ponownie chwycił kierownicę. Jego starania okazały się zbędne gdyż wielka ciężarówka uderzyła w samochód, który automatycznie przewrócił się na drugą stronę..____________________________________________________________
Zrobiłam sobie że tak powiem, długą przerwę 🙈 Nie miałam weny i ochoty, ale dzisiaj się zmobilizowałem i here I am 💁🏼😊
Jeśli chcecie żeby kolejne rozdziały pojawiły się szybciej, proszę o gwiazdki i komentarze, bo to chyba jedyne co mnie motywuje 😂🙈
PS. Chciałabym polecić wam ff mojej koleżanki. Nazywa się "Summer Love", ona rownież dopiero zaczyna, ale zapewniam, że fabuła jest naprawdę świetna!!All the Love xx W. 💕
CZYTASZ
If I Could Fly
FanfictionHarry Styles, 18-letni uczeń Brytyjskiej Akademii, prowadzi życie jak każdy nastolatek. Ciągle się bawi i wraz ze swoim najlepszym przyjacielem Niallem, maksymalnie korzysta ze swego życia. Codzienne wypady do klubów, dyskoteki i inne rozrywki pozwa...