Kochani słyszałam że bardzo podobają wam się rozdziały pisane ciągłym tekstem. Obiecuje że będzie takich więcej. Koniec ogłoszeń parafialnych, zapraszam na rozdział.
Wpadłam do domu cała zdyszana, czemu musiałam go spotkać? Boże... strasznie się boje że jak mnie zobaczy to ucieknie jak wszyscy. Nie chcę zaufać komuś kto na to nie zasługuje, raz popełniłam ten błąd nie zrobię tego jeszcze raz.
Weszłam do kuchni i wypakowałam zakupy. Popatrzyłam na zegar który wisi na ścianie i zobaczyłam że za 3 godziny umówiłam się z Austinem na festiwalu. Normalnie nie lubię chodzić na takie imprezy, jestem domatorem i samotnikiem, nie lubię ludzi bo oni strasznie ranią i wykorzystują twoje słabości. Danie które chciałam zrobić było bardzo szybkie i zajęło mi 15 min. Po zjedzonym posiłku zaczęłam się powoli szykować. Stałam pół godziny przed szafą, mój kuzyn ma dzisiaj występ na tym festiwalu, rok temu założył zespół. Jestem z niego strasznie dumna. Po moich zastanowieniach wybrałam to
Pogoda wieczorem trochę się zepsuła więc musiałam ubrać się trochę cieplej. Zapinałam właśnie ostatni guzik pod szyją gdy usłyszałam powiadomienie. Wiedziałam kto napisał, tylko on ze mną się kontaktuję się przez ten portal.
Sam_67: Hej maleńka.
Frozen: Kim jesteś?
Sam_67: Sam? A kto inny ma taki nick?
Frozen: Na pewno nie jesteś Samuelem, bo on nie pisze do mnie „maleńka".
Sam_67: Kurde, myślałam że się nie skapniesz. No więc jestem Conor brat Sama.
Frozen: Cześć Conor, czemu piszesz z jego konta? I gdzie jest Sam?
Sky_67: Szykuję się, o nie wraca... Miło się gadało Melani, do zobaczenia.
Frozen: Do zobaczenia Conor.
Sky_67: Hej Mel, przepraszam za brata jeśli coś ci powiedział, jeśli tak to dostanie w zęby.
Frozen: Nie spokojnie :D Nic mi nie zrobił, podobno się szykowałeś a gdzie?
Sky_67: Na festyn, chcesz zobaczyć efekt?
Zastanowiłam się, kurde oby nie szedł na ten sam festyn. Ale nie chcę by wiedział że też idę, wolę wiedzieć jak wygląda, żeby widzieć kogo unikać.
Frozen: Tak pokaż ocenię.
Sky_67:
YOU ARE READING
Po drugiej stronie chmur
Genç KurguProlog Hej nazywam się Melani Foster, mam 17 lat, mieszkam w Nowym Meksyku ,a dokładnie w Roswell. Szukam przyjaciół, kogo kolwiek. Napisz...