Sky_67: Hej Mel.
Frozen: Hej Sam.
Sky_67: Pomożesz mi? Mam problem.
Frozen: Co się dzieje?
Sky_67: Moi rodzice się rozwodzą i każą mi wybrać gdzie chcę mieszkać.
Frozen: Przykro mi, a jaki masz wybór?
Sky_67: Albo zostaje z ojczymem w naszym mieście albo przenieść się do twojego miasta w Nowym Meksyku. Nie wiem co wybrać.
Frozen: Tam gdzie należy twoje serce. Kogo bardziej kochasz, gdzie jest twój dom.
Sky_67: Wiesz... to trudne kocham ich oboje. Ojczyma i moją mamę, ale to mama była ze mną kiedy tata umarł. Nie mogę jej teraz zostawić.
Frozen: A twoje rodzeństwo gdzie jedzie?
Sky_67: Lexi zostaje z Mattem bo ma tu chłopaka i przyjaciół oraz drużynę siatkarską, a Conor mieszka w Roswell więc będę mógł spędzić z nim więcej czasu. Mało go widzę może z dwa razy w roku.
Frozen: Widzisz nie byłam Ci wcale potrzebna do podjęcia wyboru.
Sky_67: Byłaś i jesteś potrzebna, wysłuchałaś mnie.
Frozen: Nie masz przyjaciół, kumpli?
Sky_67: Mam ale oni nie potrafią doradzać, to kumple na siłownie czy na imprezę a nie żeby pogadać.
Frozen: Dasz mi swoje zdjęcie?
Sky_67:
Frozen: Wow
Sky_67: Hahah... dzięki. Ja tak zawsze działam na kobiety ;)
Frozen: Twoja skromność powala na kolana. Ja już muszę kończyć, jadę odwiedzić Austina.
Sky_67: Kto to jest? Podobno nie masz chłopaka. Kłamałaś?
Frozen: Sam :D Jesteś zazdrosny? Austin to mój kuzyn mieszka w Albuquerque.
Sky_67: Ja, niee nie jestem zazdrosny. Po prostu się martwię o ciebie. Wracaj szybko Melani.
Frozen: Okej, pa Samuel.
Sky_67: Pa Melani.
YOU ARE READING
Po drugiej stronie chmur
Teen FictionProlog Hej nazywam się Melani Foster, mam 17 lat, mieszkam w Nowym Meksyku ,a dokładnie w Roswell. Szukam przyjaciół, kogo kolwiek. Napisz...