POV LOUISA
Jestem z Fredem od kilku dni. Nasz związek oczywiście już na samym początku wzbudził negatywne emocje wśród uczniów Hogwartu. Jedyne co czuje to irytacja. Nie mam bladego pojęcia dlaczego się zgodziłam, byłam strasznie zagubiona. Z jednej strony byłam mu wdzięczna za to, że uratował mnie przed Malfoy'em, ale nie zrobił tego sam był jeszcze George. Właśnie George. Niby w pełni akceptuje mój związek z jego bliźniakiem, ale ja widzę że cała ta sytuacja go przytłacza albo sprawia mu ból. Chciałabym wiedzieć co myśli, co czuje. Może znajdę o tym jakąś książkę w bibliotece, najprawdopodobniej w dziale ksiąg zakazanych.
Fred załatwił mi peleryne niewidkę od Harrego, żebym w nocy mogła zostać się do działu. Niestety nie udało mi się niczego znaleźć. Szukałam chyba do trzeciej nad ranem. Zapewne była tam stosowna książka, ale z uwagi na mój brak umiejętności szukania czy łaciny nie mogłam jej znaleźć.
Rano prawie zaspałam na eliksiry, spuźniałam się też na transmutacje i dostałam -30 punktów dla domu.
Jakże miły początek dnia.
-Hej Lou!
-Hej Hermiono, co tam?
-Nic. Słuchaj George kazał przekazać Ci tą kartkę.
-Dzięki.
PRZYJDŹ O POŁNOCY POD SALE ŻYCZEŃ.
GEORGE
***
HEJ ZAPEWNE ZAUWAŻYLIŚCIE WCZEŚNIEJ NIECO KRÓTSZY ROZDZIAŁ, W ORGINALE WYGLĄDAŁ TAK ALE WATTPAD POSTANOWIŁ, ŻE USUNIE 9/10 TEKSTU :C
CZYTASZ
Old Friends // F. & G. Weasley
FanfictionLouisa Howard to czarownica czystej krwi, mieszkająca nie daleko Nory. W dzieciństwie przyjaźniła się z rodziną Weasleyów. Rodzice dziewczyny byli temu przeciwni co sprawiło że przyjaźń się zakończyła. Czy Lou odnowi relacje z Weasleyami gdy spotkaj...