☆10☆

1.1K 107 4
                                    

Północ. Razem z Georgem siedzimy od kilku minut w całkowitej ciszy na polanie, która pojawiła się w pokoju życzeń. Nie wiem czy mam się odezwać czy raczej powinnam poczekać aż on to zrobi. Chciałabym wiedzieć po co to całe spotkanie. Chciałabym wiedzieć co on chce mi powiedzieć.

-George?- postanowiłam zacząć.

-Tak?

-Po co to całe spotkanie?

-Bo chciałem Ci coś powiedzieć.

-Co?- O mój Boże on chyba nie chce mi powiedzieć, że mnie kocha prawda?

-Ale wolałbym najpierw coś zrobić.- mówiąc to wepchnął mnie do wody, a następnie sam do niej wskoczył.

Złapał mnie za ręce i przyciągnął do siebie. Przez dłuższą chwilę patrzyliśmy sobie w oczy.

-George nie mamy ubrań na zmianę.

-Spokojnie- mówiąc to złączył nasze usta, całowaliśmy się bardzo namiętnie.- Będziemy spać tutaj.

Wziął mnie na ręce i posadził mnie na pomoście potem sam na niego wszedł.

-Będziemy spać tam. Przyszykowałem wcześniej materac poduszkę i koc. - chłopak wskazał na środek polanki.

Oboje rozebraliśmy się do samej bielizny i ułożyliśmy się na materacu. Rudowłosy leżał na poduszce, a ja na nim, oboje byliśmy przykryci kocem.

-Co powiemy Fredowi?- spytałam niepewnie, lecz chłopak nic nie odpowiedział głaskał mnie tylko po włosach i patrzył w sztucznie wytworzone gwiazdy.

-Idź spać. Jutro będziemy się o to martwić.

-Dobranoc George.

-Dobranoc Louiso.

***
PRZPRASZM ŻE TAK KRÓTKI ROZDZIAŁ :C, ALE MUSIAŁAM ZROBIĆ KLIMAT DO NASTĘPNEGO, KTÓRY BĘDZIE PO PROSTU WOW ^^ NIE ZAPONIJCIE ZOSTAWIĆ ☆
DZIĘKUJĘ ZA PRAWIE 2K WYŚWIETLEŃ :*
♡♡BRANOC MISIE ♡♡

Old Friends // F. & G. WeasleyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz