Szkolna miłość...<3

13.3K 398 15
                                    

Zbliżał się koniec wakacji ,byłam bardzo szczęśliwa ,że już za niespełna dwa tygodnie rozpocznę naukę w liceum.Będzie to nowy rozdział w moim życiu.Postanowiłam ,że nie będę żyć już przeszłością i nie będę myśleć o przyszłości ! Chcę żyć chwilą,a nie ciągle myśleć ..."Co by było gdyby ?" Czasami wydaje mi się ,że zgubiłam się w swoich myślach .Wreszcie nadszedł początek roku szkolnego . Nowa szkoła ,nowi ludzie,nowe otoczenie . Po prostu wszystko było nowe . Starałam pokazać się jak z najlepszej strony... Ehhh...Nie za bardzo mi to wychodziło.Po uroczystym apelu , poszłam pod swoja klasę.Nie znałam nikogo spośród uczniów. Moja uwagę przykuł pewien brunet.Był boski.Pewnie był obiektem westchnień wielu dziewczyn...Brakowało mi odwagi , aby do niego podejść...Po paru minutach przyszedł nasz wychowawca i zaprosił wszystkich do klasy. Przedstawił się zaraz potem przeszedł do opowiadania o systemie nauczania i wielu innych sprawach.Nie słuchałam go wcale, ponieważ ciągle myślałam o brązowookim brunecie . I jego oszałamiającym uśmiechu...

Szkolna miłość..&lt;3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz