Szkolna miłość...<3 #18

3K 178 13
                                    

Brunet podniósł się z łóżka, po czym udał się do drzwi.
-Kate 😕 Przepraszam, ale muszę już iść do domu.Jest 3:56. Jeśli chcesz możemy spotkać się jutro. Co ty na to?
-No dobrze 😘 to świetny pomysł 😀

Odprowadziłam chłopaka do wyjścia, a następnie udałam się do mojego pokoju.
Wzięłam z biurka telefon oraz słuchawki i od razu rzuciłam się na łóżko. Włączyłam swoją ulubioną piosenkę "Faded" i rozkoszowałam się dźwiękiem muzyki. Moje słuchanie przerwał dźwięk powiadomienia. Okazało się, że mam sporo nie odczytanych wiadomości na Facebooku. wszystkie były od tej samej osoby. Nie no zajebiście 😠jeszcze tylko tego brakowało.

Josh Smith: Dobry wieczór księżniczko😘

Josh Smith: Ślicznie dziś wyglądasz 😍😘

Josh Smith: co robisz skarbie?

Josh Smith: Nie unikaj mnie!

Josh Smith :Mogę wiedzieć dlaczego mnie unikasz?

Josh Smith: Po jaki chuj on jest u ciebie?!?!

Josh Smith: Rozumiesz, że jesteś tylko moja!!!

Josh Smith: Czeka cię kara skarbie ^^

Postanowiłam odpisać. Nie czekając ani chwili dłużej, moje palce zaczęły wystukiwać treść wiadomości.

Me:Czy ja się wyraziłam nie jasno?!

Me:Mówiłam Ci, że masz się od de mnie odpieprzyć!!!

Josh Smith: A czy ja już mówiłem, że jesteś tylko moja i on ma się do ciebie  nie zbliżać!!

Josh Smith: Pieprzyć to ja mogę ciebie😍Z największą przyjemnością 😘😘

Me: Jesteś chory! Idź się leczyć na łupież bo na głowę już za późno! 😂

Josh Smith: Lepiej będzie dla ciebie jak cofniesz to co powiedziałaś!

Me: A jak nie to co?!

Josh Smith : A więc tak się bawimy?! Kara miała być delikatna, ale chyba zmienię zdanie.

Me:Nie zbliżaj się do mnie! Nie będziesz mnie karać bo nie jestem twoją własnością!!!

Josh Smith:Mylisz się kochanie 😘Jesteś moją i tylko moja!!!

Me: Nie jestem twoja i nigdy nie będę!
Me:Nie pisz nigdy więcej do mnie!!! daj mi święty spokój!

Josh Smith: Dobrze wiesz kochanie, że nie dam ci spokoju 😘

Me:Nie jestem twoim kochaniem! Nie kocham cię 😠

Josh Smith :Przekonamy się czy mnie nie kochasz! Albo ja albo on!

Na tą wiadomość postanowiłam nie odpisywać. Po prostu nie miałam ochoty na użeranie się z tym dupkiem.Coraz bardziej się go boję...Mam nadzieję, że Josh nie zrobi Lukasowi krzywdy.

Z moich oczu po raz kolejny zaczęły lecieć strumienie łez. Tak bardzo się go bałam! 😱 wtuliłam swoją głowę w poduszkę i nawet nie wiem kiedy usnęłam.
Obudziły mnie promienie słoneczne.
Spojrzałam na telefon była 11:28


Poszłam do łazienki w celu ogarnięcia się. Wzięłam prysznic, użyłam słodko pachnącego żelu tego co zawsze. Kochałam ten zapach! 😀😍 Następnie wytarłam swoje ciało oraz włosy ręcznikiem. Wysuszyłam włosy po czym zaplotłam z nich kłosa .Zrobiłam sobie lekki makijaż. Ubrałam się w czarne rurki z dziurami na kolanach oraz białą bokserkę na którą narzuciłam czarną ramoneskę. Wyglądałam całkiem ładnie. 

Przechodząc przez pokój wzięłam telefon i zeszłam na dół. Założyłam białe nike air force i byłam gotowa do wyjścia. Wyszłam z mieszkania i od razu udałam się do domu Lukasa. Zadzwoniłam dzwonkiem i słyszałam jak ktoś zbliża się do drzwi. Ku mojemu zaskoczeniu drzwi otworzył mi Lukas.

****************************
Hejka kochani 😃 Przepraszam , że tak krótko.
Proszę o opinie w komentarzach 😉
Gwiazdka=Motywacja 😘





Szkolna miłość..&lt;3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz