Rozdział 1

165 10 4
                                    

Kiedy wstałam zeszłam na dół.

Ja
Mamusiu co tu rąbią te wszystkie walizki?
Mama
No bo jak ci to powiedzieć.
Charlie
Jula wyprowadzamy się.
Mama
Charlie w ogóle nie pomagasz.
Ja
No ale jak to... się wyprowadzamy?
Mama
No poprostu musimy. Dzisiaj za 5 godzin czyli jest godzina 12 czyli o 17.
Ale o 16 musimy być na lotnisku.
Ja
No ok to idę się pakować.

Kiedy nadeszła godzina 15 wyszliśmy z domu. Pojechaliśmy na lotnisko akurat była już 16 nasz samolot już był wsiedliśmy do niego a o godzinie 17 wylecieliśmy. Przeprowadzamy się do Anglii. Mam nadzieję że znajdę tam jakiś przyjaciół. Przed nami była długa podróż na miejscu będziemy dopiero rano.

∵∵∵∵∵∵∵∵∵∵∵∵∵∵∵∵∵∵
Hey tamtą opowieść usunełam i zaczynam wszystko od nowa mam nadzieję ze ta będzie lepsza id tamtej. 😉😍😘😔😔😞😭😂💚

Nowi Przyjaciele♥Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz