♡Następny dzień♡
Wstałam ubrałam się i zeszłam na dół. Siedział tam Charlie zresztą jak zwykle. Znowu mi zadawał pytania o Leo postanowiłam go nie słuchać, wzięłam kurtkę i wyszłam. Szłam sobie chodnikiem nagle usłyszałam jak ktoś mnie woła.
Leo
Jula stój.
Obruciłam się i powiedziałam
Ja
Co chcesz?
Leo
Miałaś na mnie poczekać przed drzwiami.
Ja
Sory z tego wszystkiego zapomniałam.
Leo
Ok. Coś się stało?
Ja
Nie.
Leo
Napewno?
Ja
Tak napewno.
Leo
Znowu chodzi o twojego brata?
Ja
No a jak myślisz.
Leo.
Co ci znowu powiedział?
Ja
Zadawał mi różne pytania o tobie.
Leo
Aha. A jakie?
Ja
Czy my ze sobą chodzimy i wgl.
Leo
Aha okay. Nie przejmuj się tym.
Ja
Okay.
Doszliśmy do szkoły akurat zadzwonił dzwonek więc poszliśmy do klasy. 1 lekcja to Biologia. Po biologi mieliśmy Matme. Kiedy skończyła się matma mieliśmy wf. Później polski. Zostały nam jeszcze 2 lekcje czyli angielski i jeszcze jeden wf ponieważ mieliśmy zastępstwo. Lekcje się skończyły gdzieś o godzinie 14. Miałam czas do 16 ponieważ nikogo nie było w domu więc z Leo poszliśmy do parku. Posiedzieliśmy tam godzinę i poszliśmy na plac. Gdzieś za pół godziny dzwoni moja mama i mówi że mogę przyjść bo skończyła wcześniej. Leo mnie odprowadził.
Leo
Widzimy się jutro księżniczko.
Ja
Dobrze.
Weszłam do domu. Charlie siedział w salonie modliłam się tylko żeby nie zadawał pytanie o Leo ale niestety to nic nie pomogło zaczął zadawać te głupie pytania. Zatkałam uszy i pobiegłam do swojego pokoju. Kiedy nadszedł wieczór poszłam do łazienki umyłam się i poszłam spać.
