Michael
calum; cześć mikey
calum; bo ja tak sobie pomyślałem że skoro się już pogodziliśmy to może zrobiłbyś coś dla mnie
ja; co mam zrobić cally?
calum; to nic wielkiego
calum; bo ty wiesz że mam szlaban prawda?
ja; tak
calum; i wiesz że nie mogę wychodzić z domu?
ja; wiem
ja; to co mam zrobić?
calum; przyjdziesz dzisiaj do mnie?
ja; napRAWDĘ??
calum; tak
calum; bo wiesz, zaprosiłem taką dziewczynę na wiesz co i chodzi o to żebyś przyszedł do mnie tak żeby moi rodzice cię widzieli i wiedzieli że jesteś, ona byłaby najprawdopodobniej w łazience, z nią przyszlibyśmy zaraz po szkole, zanim rodzice wrócą z pracy i ty przyszedłbyś do mojego pokoju i wyszedł przez okno.
ja;
ja;
ja;
ja; oh
ja; ale calum
ja; ty mieszkasz w domu dwupiętrowym
calum; no i?
ja; masz pokój na poddaszu
calum; oh, o to się nie martw
calum; przecież przy moim oknie rośnie drzewo więc mógłbyś przez nie zejść
calum; i nie bój się, wiem że jesteś gruby, ale powinno pod tobą wytrzymać
ja; oh
ja; a czemu ashton nie może tego zrobić?
calum; bo wiesz że moi rodzice cię nie lubią więc na pewno nie przyjdą sprawdzić co robimy, a ashtona uwielbiają i pewnie co najmniej dwa razy przyszliby do nas
calum; a wiesz że to byłoby niezręczne
ja; dobrze
ja; zgadzam się
calum; to świetnie!
calum; bądź u mnie o 19
calum; nie spóźnij się
calum; a teraz spadam i nie pisz do mnie
ja; jasne... pa cal :)
🍕 🍕 🍕
zdradzę wam tajemnicę *szepcze* ta dziewczyna od caluma to tak naprawdę ashton
CZYTASZ
ignored {muke au}
Fanfiction; w którym wszyscy ignorują michaela. ✨ Jeżeli podoba Ci się to co czytasz, proszę o zostawienie gwiazdki; dla Ciebie to jeden prosty ruch, dla mnie docenienie mojej pracy i wielki uśmiech na twarzy:)