Michael
ja; zawsze byłem inny wiesz?
ja; gruby, brzydki i do tego gej
ja; byłem i nadal jestem w szkole traktowany jak największa zaraza
ja; zawsze wszyscy się nade mną znęcali
ja; byłem od zawsze po prostu workiem treningowym wykorzystywanym do wyładowywania agresji
ja; w wieku dwunastu lat modliłem się o śmierć
ja; zabawne prawda?
ja; nigdy nie miał mnie kto obronić
ja; josh i ashton chodzą do innej szkoły
ja; a calum?
ja; calum od zawsze przy ludziach udawał że mnie nie zna
ja; często to on był osobą która doprowadzała mnie do nieprzytomności
ja; wszystko zaczęło się sypać jeszcze bardziej w momencie gdy moja mama umarła
ja; nieszczęśliwy wypadek, myła żyrandol dzień przed świętami i nie wyłączyła prądu
ja; kopnął ją prąd i zmarła na miejscu
ja; miałem w tedy tylko 13 lat
ja; rok później mój ojciec zostawił mnie i odszedł z jakąś kobietą, twierdząc że chce założyć normalną rodzinę
ja; ja byłem nienormalny
ja; mieszkałem z babcią aż do niedawna
ja; kobieta zmarła kilka miesięcy temu i zostałem całkiem sam
ja; cud że w ogóle nikt nie zainteresował się moją sytuacją i mieszkam sam
ja; nigdy nie miałem w życiu łatwo
luke; boże mikey
🍕🍕🍕
wypowiedź Mike'a miała być taka chaotyczna jakby co
zastanawiam się nad nowym ff, ale takim już całkiem na poważnie, na dole macie opis, i pytanie: czytałby ktoś?
Luke i Michael są szczęśliwą parą od bardzo dawna, wychowującą wspólnie ośmioletnią córkę luke'a, Melanie.
Wszystko się świetnie układa, od kilku miesięcy są zaręczeni, ale sprawy zaczynają się komplikować gdy luke przypadkiem spotyka Suzanne, biologiczną matkę Melanie, która zostawiła córkę zaraz po porodzie.
Być może ich miłość jeszcze nie wyparowała.to co? zbliżamy się do końca!
CZYTASZ
ignored {muke au}
أدب الهواة; w którym wszyscy ignorują michaela. ✨ Jeżeli podoba Ci się to co czytasz, proszę o zostawienie gwiazdki; dla Ciebie to jeden prosty ruch, dla mnie docenienie mojej pracy i wielki uśmiech na twarzy:)