Josh
ja; luke!!!
ja; ty kurwiu!
ja; co zrobiłeś mikey'owi?!?!
luke; o co ci chodzi?
ja; ty mi powiedz o co chodzi
ja; co mu do cholery zrobiłeś kutasie?!
luke; nic mu nie zrobiłem
luke; to on się mnie przyczepił więc grzecznie mu wytłumaczyłem żeby dał mi spokój
ja; tak?
ja; to dlaczego dO CHOLERY ZADZWONIŁ DO MNIE KILKA GODZIN TEMU PŁACZĄC I BRZMIAŁ TAK JAKBY SIĘ ŻEGNAŁ
ja; STRAŁEM SIĘ ZACHOWAĆ SPOKÓJ ALE JAK DO KURWY MAM TO ZROBIĆ SKORO ON NIE ODPISUJE, NIE ODBIERA, I W OGÓLE NAWET NIE MA GO W DOMU!
luke; wyluzuj, pewnie biedaczek poszedł do baru zatopić smutki
luke; co ty się nim przejmujesz
luke; przecież jest dużym chłopcem
luke; albo poszedł się poskarżyć mamusi
ja; kurwa
ja; nawet nie wiesz o czym mówisz
ja; jego matka nie żyje
ja; a ojciec nie daje o sobie znaku życia
luke; i co w związku z tym?
ja; kurwa jak ty nic nie rozumiesz!
ja; jak coś sobie zrobi to będzie twoja pieprzona wina
luke; i co miałby sobie zrobić?
luke; zabić się
ja; gdybyś cokolwiek o nim wiedział...
luke; co, może nasz pedałek ma depresje
ja; żebyś wiedział!
ja; kurwa
ja; gdy drugi raz nie udało mu się popełnić samobójstwa powiedział że do trzech razy sztuka
ja; jeśli coś mu będzie
ja; nie chce być w twojej skórze hemmings
luke; co kurwa

CZYTASZ
ignored {muke au}
Fanfic; w którym wszyscy ignorują michaela. ✨ Jeżeli podoba Ci się to co czytasz, proszę o zostawienie gwiazdki; dla Ciebie to jeden prosty ruch, dla mnie docenienie mojej pracy i wielki uśmiech na twarzy:)