popsicle ✴ muke (tłumaczenie)

2

"Jest cały twój." tchnął, powoli odsuwając mnie od okienka, na co się skrzywiłem "Tylko nie dzisiaj."

chwycił moje ramiona i obrócił mnie bokiem, pochylając się
i całując mnie za ucho, szepnął "Michael, nie zapomnij ."

popchnął mnie w kierunku grupki dzieci, które miały bardzo przerażone miny . spuściłem głowę w dół i odszedłem od ciężarówki .

"Gdzie jest mój lód ?" zapytał ashton, gdy do nich wróciłem. byli na huśtawce, calum siedział na kolanach swojego chłopaka z rękami owiniętymi wokół jego szyji.

"Gdyby to zależało od tyłka Caluma, to chyba już wiesz, gdzie on jest." mruknąłem, siadając na huśtawce obok nich i odpychając się nogami, aby zacząć się huśtać .

po tym jak nie mógłem unieść się wyżej bez przerzucania się nad całą huśtawką, skoczyłem i wylądowałem na nogach.

włożyłem ręce w kieszenie i postanowiłem wrócić do domu. cashtona to chyba nie obchodziło, bo nie słyszałem żadnych krzyków, gdy wszedłem przezmoje przednie drzwi, ktore były otwarte . zamykam je nogą i ruszam w stronę mojej sypialni, rzucając się na łóżko i pozwalając ciemności pochłonąć mnie całkowicie.

"Obudź się, obudź się, obudź się i zablokuj drzwi też. " zaczął śpiewać calum wchodząc do mojego pokoju oraz siadając na moje łóżko , a ja ślepo kopnąłem go w nogę. " No, Dzień, kurwa Dobry . "

jęknąłem i wstałem powoli, poprawiając swoje włosy ręką .
" Która godzina? "

"Jest trzecia nad ranem, Ashton je twoje płatki , spędzimy tutaj noc". caalum uśmiechnął się do mnie, po czym wyszedł z pokoju.

poszedłem za nim szybko do salonu. szczęśliwy ashton jadł w kuchni płatki które leżały już z pół roku w szafce .

oparłem swoje nogi na kolanach caluma , opierając głowę na kanapie, a chłopak westchnął . " Nie chciałbym, tutaj siedzieć ."

"Co?" podniosłem głowę i spojrzałem na caluma . zmarszczyłem brwi w zamieszaniu, a calum przygryzł wargę. "J-ja, po prostu się przesuń , proszę."

"Calum, co do cholery robiłeś na tej kanapie? "

" Luke, jesteś głupi, oczywiście że uprawialiśmy  na niej seks." odezwał się ashton, a ja szybko wstałem z kanapy i pobiegłem do swojego pokoju. usłyszałem jak ci dwoje śmieją się ze mnie zza tych cienkich ścianek, więc nałożyłem poduszkę na twarz.

zdjąłem ją, gdy światło na zewnątrz zgasło .

przeniósłem głowę na bok, aby uzyskać lepszy widok na ciężarówkę z lodami . powoli ruszyłem się z łóżka, podchodząc do mojego okna, otworzyłem je i wspiąłem się na nie .

chwyciłem się krawędzi dachu, skoczyłem do góry i podciągnąłem się . kiedy byłem na górze, usiadłem i zacząłem przyglądał się z zaciekawieniem ciężarówce . nie sprawdzałem, czy jest tam Michael, pff.

skrzyżowałem nogi, mrużąc oczy, aby widzieć wszystko przez otwarte okna po drugiej stronie ulicy, w samochodzie . michael przekonywał zamrażarke, po chwili wyciągając loda. zdjął z niego opakowanie, a ja obserwowałem jak powoli go ssie, smakując go.

ale później zdjął koszulę, mając loda cały czas w ustach.

"Cholera. "mruknąłem, patrząc w dół na mały problem w moich spodniach . spojrzałem ponownie na chłopaka, a moja twarz stała się jasnoczerwona, gdy zdjął spodnie.

spójrzał na mnie przez okno

mały uśmieszek pojawił się na jego twarzy, gdy nasze oczy się spotkały i przesunąłem się powoli po dachu. michael podszedł do okna, wciąż półnagi i otwórzył je .

"Chcesz mojego lizaka lodowego, czy tobie trzeba pomóc najpierw ?" zawołał z niewielkim uśmiechem na jego twarzy .

szybko pokręciłem przecząco głową i zeszłem z dachu, jak najszybciej wracając przez okno. położyłem się z powrotem na łóżku i westchnąłem,nadal miałem mały problem w moich jeansach , a mój żołądek warczał cicho. moje oczy rozszerzyły się ze strachu, i zwilżyłem moje wargi językiem.

mam wielką ochotę na loda