4

60 7 1
                                    

Z góry przepraszam za błędy ;)
Gwiazdkujcie i komentujcie :*

Stałyśmy w ciszy przed Starbucksem.
Paliłam papierosa, przyglądając się Kate. Wiedziałam że o nim myśli, wiedziałam że myśli nad tą sytuacją... ale po co? Po co się martwić i zastanawiać: co by było gdyby...
Zaciągnęłam się papierosem po czym podałam go Kate.
- Zapal sobie.
- No nie wiem
Z wahaniem wzięła peta z mojej dłoni.
Uśmiechnęłam się do niej zachęcająco.
Dziewczyna wsadziła papierosa do ust i zaciągnęła się. Niemal od razu zaczęła kasłać.
- Spokojnie jeszcze raz. Tym razem będzie lepiej
Zachęcałam ją.
Jeszcze raz się zaciągnęła i lekko zakasłała.
- Jak to mówią: do trzech razy sztuka
Mrugnęłam do niej jednym okiem.
Tym razem Kate nie kasłała.
Jeszcze przez jakiś czas stałyśmy w miejscu na zmianę dopalając resztki papierosa, po czym weszłyśmy do kawiarni. Ja poszłam zająć miejsce, a Kate składała nasze zamówienia.
Przyszła do mnie i zaczęła rozmowę.
- długo mieszkasz w tym mieście?
Uśmiechnęła się promiennie.
Była taka delikatna, i wesoła, jakby nic złego jej nigdy nie spotkało. Średniej długości paznokciami postukiwała o blat stołu, czekając na moją odpowiedź.
- Mieszkam tu od urodzenia. A ty czemu się tu przeprowadziłaś?
- Moi rodzice mieli różne problemy. I aby ich nie obarczać utrzymywaniem mnie wyjechałam do babci.
Uśmiechnęła się smutnie i wzruszyła ramionami.
- Trudno. Trzeba żyć dalej co nie?
Kontynuowała. Doszłam do wniosku że źle ją oceniłam. Jest naprawdę fajną i uroczą osobą, nie tak jak te tempe plastiki ze szkoły.
Rozmawiałyśmy o wszystkim i o niczym. Wspaniale spędzało się z nią czas. Zauważyłam, że kilka stolików dalej siedzi przystojniak z kolorowymi włosami. Patrzył cały czas na Kate która, gdy się jej tak przyglądam jest naprawdę ładna.
Chłopak miał oczy koloru jasnej zieleni, a włosy lekko postawione ku górze w jasnym odcieniu różu i fioletu. Całość dawała przesłodki efekt.
Przyszło nasze zamówienie. Ja dostałam czekoladową muffinke i białą kawę, a Kate sernik i cappuccino.
Napiłam się łyka kawy. Jezusie! Jaka ona pyszna! Nim się zorientowałam nie było już jej w filiżance. Spojrzałam ponad naczynie i napotkałam roześmiany wzrok koleżanki.
- Co
- Po raz pierwszy widzę osobę która wypiła kawę od razu
Mówiła roześmianym głosem. Jeszcze raz spojrzałam na chłopaka siedzącego dalej i szepnęłam
- Widzisz tego chłopaka?
Lekko głową wskazałam na miejsce niedaleko nas.
- Yhmm
- Cały czas się na ciebie patrzy.
Ugryzłam babeczke po czym wzięłam ją do ręki i wstałam od stołu.
- Miłego ruchania.
Szepnęłam i niewinnie się uśmiechnęłam, opuściłam miejsce.

Uwaga scena +18!!!!
Nie chcesz= nie czytaj tego fragmentu

Kate
Gdy Katniss wyszła spojrzałam na chłopaka który intensywnie mi się przyglądał. Nie zaprzeczę z chęcią bym się z nim pieprzyła bo lubię się kochać. To sprawia ogromną przyjemność, a z racji że jestem wolna, czemu nie wykorzystać okazji?
Spojrzałam mu w oczy i uwodzicielsko się uśmiechnęłam.
Przygryzłam wargę i czekałam na reakcję mężczyzny. Niemal od razu wstał oblizując usta i się uśmiechnął.
Dostał sie do mojego stolika, podał mi rękę
- Jestem Micheal
- Kate
Próbowałam mówić uwodzicielsko co chyba podziałało widząc lekkie wybrzuszenie na jego spodniach . Po rozmawialiśmy chwile.
- Masz ochotę zwiedzić mój dom?
W końcu zapytał! Już myślałam że wieczność będę musiała czekać.
- Z przyjemnością zobaczę twój dom.
Uśmiechnęłam się promiennie.
Gdy dojechaliśmy do jego domu. Micheal otworzył mi drzwi
- Cóż za dżentelmen
Powiedziałam lekko się śmiejąc.
Gdy ściągałam buty (byłam schylona)
Poczułam krocze na mojej pupie.
- Czujesz księżniczko jak na mnie działasz? Mam ochotę tak cię zerżnąć że cipka będzie cię bolała cały tydzień.
Ooo tak!! Kocham ostry seks, gdy mężczyzna dominuje.
- To mnie zerżnij tatusiu.
Powiedziałam dość cicho. Poczułam rosnącą erekcję na moich pośladkach. Chłopak znalazł jakieś chustki i zrobił z nich użytek. Jedną z nich związał mi oczy. Prowadził mnie do jakiegoś pokoju gdzie dość brutalnie rzucił na łóżko. Poczułam jego usta na swoich. Całował mnie idealnie. Czułam w tych pocałunkach porządanie. Lekko polizał moją dolną wargę, a ja nie mal od razu dałam mu dostęp. Nasze języki tańczyły, czułam rosnące podniecenie. Oddychaliśmy obydwoje bardzo szybko. Nagle poczułam jak związuje mi ręce nad moją głową.
Bardzo powoli ściągał ze mnie ubrania. Zostałam w samej bieliźnie, a mój znajomy schodził z pocałunkami coraz niżej. Dotarł do moich piersi. Zaczął je gnieść. Czułam w tym samym czasie jak zasysał skórę na szyi lekko przygryzał ją co jakiś czas, gdy skończył robienie malinki poczułam pieczenie. Lekko dmuchnął w plamę.
Kontynuował pieszczenie moich piersi. Zaczął ściągać ze mnie stanik, uniosłam się lekko by mu ułatwić sprawę
- Są piękne
Poczułam jak liże moją pierś, przygryzł lekko sutek a ja jęknełam.
- O tak mała jęcz dla tatusia.
Jedną ręką zaczął zsuwać moje majtki
- Yhmm jaka mokra. Specjalnie dla mnie.
Zaczął dotykać moją przyjaciółkę, włożył w nią palec
- Oooh
Jęknełam co go jeszcze bardziej nakręcało. Czułam ciepłe uczucie w brzuchu.
- Taaak! Tatusiu.. Ooh
Jęczałam coraz głośniej, już miałam dojść gdy nagle wyciągnął palec.
-O nie, księżniczko dojdziesz tylko, gdy będę w tobie.
Słyszałam odsuwajacy rozporek i otwieranie jakiegoś opakowania. Pewnie prezerwatywy . Nagle kompletnie niespodziewanej włożył swojego przyjaciela we mnie.
- Aaaaa
Krzyknęłam. Poczułam ból, który po jakimś czasie zamienił się w ogromną przyjemność. Micheal zaczął kciukiem pieścić moją łechtaczke co sprawiało że Jęczałam z rozkoszy. Słyszałam jak chłopak głośno oddycha.
- Jesteś taka ciasna. Ooo o taak. Jesteś zajebista. Jęcz dla tatusia.
Chłopak przyspieszył ruchy dzięki którym zalała mnie nowa fala przyjemności.
- Tatuusiuuu.. Oooh mocniej... ooo tatusiuuu
Chwile później doszłam wijąc się z rozkoszy. Chwilę później doszedł Mayki
Krzycząc moje imię.
- Chcę być twoim tatusiem Kate.

------------
Wiem że jest na razie bardzo mało głównych bohaterów ale w następnych rozdziałach juz będą ;)
Jeżeli nie chcecie abym dodawała takie scenki jak ta powyżej to piszcie w komentarzach ;)
Dziś 900 słów! Postarałam się!

I Hate You.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz