IamLuke: Moi przyjaciele to idioci >.<
Iamqueenbitch: Oh... no wiesz, z kim się zadajesz takim się stajesz czy coś :D
IamLuke:... ale wracając... poszliśmy do kina...
Iamqueenbitch: Randka rozumiem? Nie chcieli cię dodać do czworokącika czy coś ? :D
IamLuke: NIE.
IamLuke: Ale wracając... stwierdzili, że pojadą na imprezę...
IamLuke: A mi się nie chciało..
IamLuke: A żaden nie chciał z niej zrezygnować, więc wracam pieszo :") 30 minut marszu a mi się chce piiiiiiiiić :<
Iamqueenbitch: Masz soczek na pocieszenie *rzuca*
IamLuke: Jaki? :D
Iamqueenbitch: Porzeczkowy ;3
IamLuke: O fuuuu, nie chcę *oddaje*
Iamqueenbitch: TY... TY...ZDRAJCO!
IamLuke: Sorki mała, wolę wodę ;333
Iamqueenbitch: Czekaj czekaj... ty nadal ze mną piszesz i idziesz? :O
Iamqueenbitch: Luke...
Iamqueenbitch: LUUCAAAASSSSS
IamLuke: Przepraszam, ale tak szedłem i pisałem jednocześnie, więc przywaliłem w słup :") jakieś starsze panie się na mnie patrzyły jak na idiotę, bo przywaliłem w słup i śmiałem się z tego na całą ulicę :"")
Iamqueenbitch: Lucas... przez Ciebie tracę wiarę w ludzkość :"") xDDD
IamLuke: Ale wracając...
IamLuke: woda!
IamLuke: WoDa
IamLuke: WOOOODAAAAA
Iamqueenbitch: sok!
Iamqueenbitch: SoK
Iamqueenbitch: SOOOOOKKKKK
IamLuke: Zdradzasz mnie i wodę ? :O
Iamqueenbitch: Przepraszam Lucas. Ja na prawdę nie chcę... ale sok... rozumiesz...on mnie potrzebuje...
IamLuke: A woda mnie...
Iamqueenbitch: Czyli to koniec?
IamLuke: Nasze drogi się roztają
IamLuke: Rostają
IamLuke: Kurwa, jak to się pisze ?
Iamqueenbitch: Rozstają Lucas :")
IamLuke: No i cała dramatyka poszła się jebać :"")
-------------
Okey Paula, myślę, że to ty, więc proszę obiecany rozdział :D
To ty, prawda? xDD
CZYTASZ
Coach| L.H
FanfictionIamLuke: Ruchasz się czy trzeba z Tobą chodzić? Iamqueenbitch: Jebłam :") IamLuke: Proste pytanie, prosta odpowiedź Iamqueenbitch: Do dziwek nie należę (y) Zwiastun by: @MuszkaOwocowka ( https://www.youtube.com/watch?v=xNDXyWUvk2c&feature=youtu.be )...
