Only Lodo

#3

Rozmyślając tak o Deluce doszłam do domu. Tylko czemu przed moim mieszkaniem ktoś stoi ?! Podeszłam bliżej. O nie to nie może być on...

Przed moim domem stał nie kto inny, jak sam Josh Hutcherson! Człowiek bez, którego kiedyś nie potrafiłam spędzić dnia, a później do tego stopnia zrujnował mój świat, że darzę go wielką nienawiścią. Nie widzieliśmy się osiem lat, a on stoi sobie pod moim domem i szczerzy się jak głupi!
- Lodo! Nawet nie wiesz jak się stęstkniłem! - gdy zobaczył, że idę rozłożył ręce w celu przytulenia mnie. Ja tylko zmierzyłam go spojrzeniem i rzuciłam oschłe Wal się.

Josh pov
Zobaczyłem ją jak szła bardzo intensywnie o czymś myśląc. Szczerze mówiąc to bardzo wyładniała. Kiedyś brązowe włosy teraz zdecydowanie ściemniały. Dużo też urosła i zeszczuplała. Bardzo się zmieniła, ale nie powinienem się dziwić. W końcu nie widziałem jej prawie osiem lat...
Miałem wielką ochotę ją przytulić i dlatego rozłożyłem ręce.
- Wal się! - rzuciła na odchodne i zniknęła za drzwiami swojego domu.
Nie powiem, miłe przywitanie ze strony najlepszej przyjaciółki. No dobra. Niech będzie. Byłej najlepszej przyjaciółki. Ale nie widzieliśmy się te pieprzone osiem lat! Mogłaby sie chociaż wysilić na zwykłe cześć! Zwłaszcza, że będziemy chodzić teraz do tej samej klasy. Wywalili mnie z tamtej szkoły bo pobiłem jakiegoś kolesia do nieprzytomności. No co? Wkurzył mnie!
Zrezygnowany odszedłem w stronę swojego domu. Co nie trwało długo bo mieszkałem obok Lodo. Chciałem jej o tym powiedzieć, ale cóż... Foch to foch.

Lodo pov
Co. Ten. Debil. Tutaj. ROBI ?!
Miał zniknąć z mojego życia na zawsze! Miałam zapomnieć o przeszłości! Ale on postanowił tu wrócić, a razem z nim wszystkie wspomnienia i emocje!
A może to tylko sen. Taki kilkuletni! Za chwilę się obudzę z powrotem w Kanadzie, moi rodzice będą razem szczęśliwi i nie będzie potrzeby przeprowadzenia się do Londynu...
Wiele razy tak sobie tłumaczyłam, ale niestety... Nadzieja matką głupich. To nigdy nie był i nie będzie sen. To cały czas moje popieprzone życie. A najgorsze jest to, że zdążyłam się już z nim pogodzić. Z tym, że zawsze żyję w cieniu. Ale on wrócił od nowa zaczynając moją męczarnię...

Wyrażamy opinie na temat Josha. Jak myślicie co się stało w przeszłości o czym Lodo chce tak bardzo zapomnieć?
~ SisKaropolin