Blackhappy_quokka: Leo
Blackhappy_quokka: Ładnie wyglądasz
Blackhappy_quokka: Śmieje się bo nie zauważyłeś mnie
Blackhappy_quokka: XDDDD
Blackhappy_quokka: Jeszcze tylko godzinka <3
Wyłączyłam telefon i spojrzałam na scenę. Ten dziad nawet na mnie nie spojrzał. Nachylił się nad jedną z dziewczyn przy scenie i ręką pokazał jej znak „Zadzwoń". Momentalnie poczułam uczucie zazdrości w sercu.
- Panno Hastings, proszę za mną. – powiedział Mark.
Przełożył mnie przez barierkę z boku sceny i ruszyliśmy na backstage. Trzęsłam się jak galareta. No, przynajmniej tak mi się wydawało. Schowałam się za kolumną i wyjrzałam na zewnątrz. Koncert dobiegał już końca.
CZYTASZ
IG DREAM|L.Devries |discontinued|
FanfictionZapraszam na ff o Leo Jest ono w formie dm na Instagramie