☆4☆

47 4 0
                                    

-Hej nie wyglądasz najgorzej ...- mówię do mnie Em

-Co to ma znaczyć ...-pyta się zaspanym głosem

-No wiesz jak wczoraj mówiłaś do Oskara że za niego wyjdziesz jak kupi ci kabrioleta , no i jak tańczyłaś na stole ...

-Co ty wygadujesz przecież wszystko pamiętam ...-przerywa mi dziewczyna-...no dobra może tą większą część

-Większą ...-unoszę brew i zaczynam się lekko śmiać

-Przestań przecież chyba aż tak źle nie było ...- mówi wstając i zarazem upadając na kolana

-No masz racje odpadłaś po piątym kieliszku

-CO?!...-jak najwyraźniej dziewczyna pamięta mniej niż myślałam

-Dobra laska ogarnij się a ja ....ja pójdę ogarnąć to co ty zrobiłaś z swoimi , jak ty to powiedziałaś ,, kochankami na jedną noc "...-cytując słowa przyjaciółki dusiłam się ze śmiechu

-To wcale nie jest śmieszne !...-wykrzykuje dziewczyna , a ja wychodzę z pokoju

Przechodzę przez kolejny pokój wyrzucając przy tym papierki i papierowe kubki , gdy jestem w salonie dostrzega coś czerwonego pod stołem , biorę to do ręki , jest to czerwona torebka , otwieram ją , nie powinnam tego robić , ale żeby ją zwrócić właściwej osobie muszę zobaczyć czy nie ma tu czegoś co by mi pomogło ją odnaleźć , niestety poza błyszczykiem i tuszem nic w niej nie ma , postanawiam ją odłożyć na miejsce

-Hej ... jak Em się trzyma ...- wchodzę do kuchni a tam zastaje Leo , jest odwrócony twarzą do mnie , w ręce trzyma szklankę do połowy napełnioną wodą

-Po za tym że nie pamięta kompletnie nic z wczorajszego dnia to chyba spoko ...- chłopak zaczyna się śmiać ,odkłada szklankę i idzie w moją stronę

-Daj pomogę ci ..-mówi próbując odebrać mi worek

-Nie przestań , to mój dom i to ja muszę wszystko ogarnąć ...-chyba go nie przekonałam , kontynuuje -...a po za tym powinieneś się jeszcze wylegiwać jak pozostałe , pewnie nachlane osoby w tym jakże przepięknym domu

-Na szczęście ja nie należę do tych osób spoczywających w tym jakże przepięknym domu ...- przedrzeźnia się ze mną zalotnie , mówiąc ostatnie siedem słów przytula mnie , całując w czoło

Hej wybaczcie że długo nie dodawałam rozdziału , ale po pierwsze nie miałam czasu , a po drugie byłam i w sumie to jeszcze tak troszkę jestem chora , jeżeli są jakieś błędy to przepraszam , mam nadzieję że ten rozdział nie był tak spalony jak mi się wydaję ;p . A więc do zobaczenia w następnym rozdziale

~Salormea

Chłopak z sąsiedztwa |BAM|Cz.2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz