Gigi czuła, że płoną jej policzki. Za kogo on się uważa, że mówi do mnie w taki sposób? Nieważne. Nie zniżę się do jego poziomu.
- To mi odpowiada, panie Malik.
- Zayn.
- To mi odpowiada, Zayn - powtórzyła z naciskiem.
- Świetnie - oznajmił i klasną w dłonie, żeby się opanować. W gruncie rzeczy miał ochotę ją pocałować, żeby przestała robić tą świętoszkowatą minę.
- Hm, skoro usunęliśmy z drogi tę przeszkodę, to może rozejrzymy , się za czymś do jedzenia.
- Do jedzenia?
- Tak, umieram z głodu. Ty pewnie też. Kiedy jadłaś ostatni posiłek?
- Och, nie wiem. Wczoraj rano.
Zayn zaczął buszować po szafkach.
-Oo.
Uniósł w górę dwie puszki zupy z makaronem.
- Żarcie - oznajmił, szczerząc zęby w uśmiechu.
Boże, ależ on jest przystojny, pomyślała. Kiedy tak stał i wymachiwał puszkami jak wariat, nie mogła nie podziwiać jego twarzy i sylwetki. Dlaczego? Przecież traktowała serio każde słowo, które przed chwilą wypowiedziała. Nie chciała się wiązać - nawet na krótko - z żadnym mężczyzną, zwłaszcza teraz, kiedy była gotowa poświęcić się czemuś nowemu. Nie mogła jednak zaprzeczyć, że jakaś część jej osobowości była ogromnie zafascynowana tym mężczyzną, pomimo, a może właśnie przez to, że wydawał jej się całkowicie nieodpowiedni.
Zayn otworzył puszki z zupą i wrzucił ich zawartość do garnka, który znalazł w szafce pod zlewem. Niebawem w pokoju zapachniała zupa z kurczaka. Gigi zaczęło burczeć w żołądku. Zayn uśmiechnął się do niej przez ramię i zakończył gotowanie. Postawił garnek na stole i położył łyżkę po stronie Gigi.
- Wcinaj- powiedział.
Kiedy zobaczyła, że Zayn je prosto z garnka, zamarła ze zdumienia.
- Nie podasz zupy?
-Przecież podałem.
- W garnku?
- I co z tego?
-Hm, tak się nie robi
Wybuchnął donośnym śmiechem.
- Tak się nie robi? Chyba żartujesz. Rozejrzyj się, Gigi. To nie Ritz, a ja nie jestem twoim cholernym lokajem - oznajmił i podniósł łyżkę, a następnie wyciągnął ją do dziewczyny. - Masz. Jedz, bo za chwile nic nie zostanie.
----------------------------------------------------
Przepraszam że tak długo nie dodawałam, ale nie miałam weny :(
Przepraszam że krótki ale ciężko się pisze.
Jak myślicie???
CZYTASZ
Bogata I Niegrzeczny |Z.M.
SonstigesSławni i bogaci są własnością publiczną. Reporterzy tropią ich wszędzie i ujawniają szczegóły prywatnego życia, nie zawsze prawdziwe. Zayn przeżył więc szok, gdy odkrył, jaką kobietą jest naprawdę ciesząca się złą sławą Gigi Hadid. Dziewczyna była p...