Rozdział 8

539 36 3
                                    

-Księżniczko będę podążać za tobą aż śmierć po mnie nie przyjdzie, ta dwujka również.-powiedziała Erza kłaniając się. Natsu i Gray zrozumieli Erze i również się ukłonili. Lucy zaczeła się unosić tak jak poprzednio tylko bez żadnego bólu, opadła na podłoże w swojej normalnej postaci (Chodzi o normalną Lucy). Natsu bez zastanowienia chciał podnieść Heartofilie lecz jakaś bariera nie pozwalała mu na to. Zszokowany Dragneel bił, kopał barierę aż ta w końcu ustąpiła i roztrzaskała się na drobne...gwiazdki? Heartofilia zaczeła się budzić, gdy do końca się obudziła, Erza zadała jej pytanie:
-Lucy, co się stało.-Blondynka zacisneła pięści, a łzy zaczeły spływać po jej policzkach.
-Jak już pewnie słyszeliście jestem "prawowitą królową nieba ziemi i piekła", jestem również chora na rozdwojenie jaźni i magiem gwiezdnej energii. Teraz wszystko wiecie więc chce pobyć sama w ciszy.-Wstała i poszła do swojej kajuty. Zamkneła za sobą drzwi i usiadła po turecku na środku pokoju.

/Umysł Lucy/

-Lucy, może klejny będzie poker?-powiedziała blondynka w złotej szacie do także blondynki tylko w pirackim stroju.
-Ty czy ja, śmierć i życie? Co ty na to?
-Dobra.-Usiadły przy nie wielkim stoliku na przeciw siebie i zaczeły grać. Piracka Lucy była na straconej pozycji, ale jak to piratmiała kilka asów w rękawie.
____________________________________________________________________
I jak? Mi się szczerze podoba. ❤ 💛 💜 💙 💙 💜 💛 ❤

Piracka Przygoda Lucy |Nalu #Nie Dokończone#Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz