Po miłosnej nocy Jokex poszedł coś upolować a Merry nadal spała.
______________________________
17 min później
______________________________Jokex wrócił już z polowania i zrobił ognisko.
Potem Merry się obudziła
- Cześć kotku jak się spało ?
- Spało się wspaniale misiu
- To dobrzeMerry wstała z trawy i stała koło Jokexa.
- Co robisz misiu ?
- Robie ognisko
- Aha
- Podaj mi brzuch jelenia
- Ugh.. ochyda
- Hah
- Dobrze podam
- Znajdz jakiś długi kij żebym nadział brzuch i smażył
- Dobrze to pójde znaleśćMerry poszła szukać a Jokex wyrwał skóre jelenia i położył.
Po chwili Jokex zobaczył jednego chłopaka który wspiął się na drzewo i z niego skoczył. Po 6 min szukania Merry wróciła.
- Jest mam kij !
- Ok, to podaj kij nadziam jelenia i położe na ognisko
- Dobrze Jokex.
- Widziałem jednego typka który się na mnie spojrzał i wspiął się na drzewo a potem zeskoczył i pobiegł.
-Aha to mogłeś go zawołać- Nie mogłem bo i tak by mnie nie usłyszał
- Jak wyglądał ?- Miał czerwoną maskę i czarne długie włosy.
- Hmm, ciekawe kto to był.
- Może jakiś wojownik
-No, może tak
- Zobacz upiekł się jeleń.
- Ok to wezmę go z kija i będziemy jeść.
- Dobrze Jokex
- Merry ja pierwszy raz polowałem na jakieś zwierzę nigdy tego nie robiłem.
- No ale dałeś radeJokex się uśmiechnął.
- Merry moge Ciebie pocałować ?
- Tak możeszMerry czuła się jakby się paliła.
- O, Jokex słodkie to
- Hah.
- Dobrze to jemy ?
- Tak Merry.Po jedzeniu, Jokex znowu zobaczył tajemniczego chłopaka.
- O zobacz Merry tam na tym drzewie jest ten chłopak
- Jejku kto to jest ?
-Nie wiem Merry
-Może przejdziemy koło niego i zobaczymy co on zrobi.
- Dobry pomysł Merry.Więc Merry i Jokex po cichu przeszli koło drzewa gdzie stał na nim tajemniczy chłopak
-Jezu Jokex boje się
- Spokojnie..
- A nic nam nie zrobi ?
- No chyba nieMerry była przestraszona ale raczej była odrobine odważna.
- Uff przeszliśmy
- Jokex co teraz ?
- schowaj się w krzaki ja wdrapie się na drzewo i pogadam z Nim
- Dobrze JokexJokex powoli wdrapał się na drzewo. Gdy już był na samej górze trochę się bał tajemniczego chłopaka.
- E ty w czerwonej masce
Chłopaka nic nie interesowało tylko patrzył przez siebie. Jokex podszedł do niego blisko.
- Słyszysz ??
Tajemniczy chłopak odwrócił się i wykręcił Jokexowi rękę.
- To boli, puść !!
Chłopak ani słowa nie powiedział tylko wykręcał mu rękę.
- Kurde puść !! ...
- Dobra puszcze.
- Boże, wreszcie coś do mnie powiedziałeś.
- Ja zawsze interesuje sie tym co robie.
- Aha, a kim jesteś ?
- Jestem Kaan mieszkam za lasem w małym domku.
CZYTASZ
Jokex Przetrwanie
AventuraJokex jest pełnoletni chłopak który miał rodziców których tak bardzo kochał, lecz gdy miał 5 lat jego, rodzice go nie kochali i o niego nie dbali więc trafił do domu dziecka. Gdy już miał 18 lat mógł robić co tylko zechce. Poznał taką jedną dziewczy...