Rozdzial 2

32 1 0
                                    

Usłyszałam krzyk.
- Dlaczego właśnie ją zlapaliscie nie mogliście kogoś innego?!!- ten głos wydał mi się bardzo znajomy. Ależ tak to przecież moja siostra Alis.
- Lou tak Cię przepraszam, nie chciałam żeby Ciebie złapali. A w ogóle skąd Ty tam się znalazłaś?- Speszylas się trochę ale czas na prawdę- Jestem agentka FBI miałam tak akcje by przejąć wasze prochy i przywódcę- Powiedziałam to na jednym wdechu a Alis tylko na mnie się patrzyła.
- Nic nie powiesz?- Spytałam - Wiesz no prochy to część zabrali ale ja jestem przywódcą tego gangu.- Aż mnie zamurowalo.- Ze co  proszę ...?- Zasmiala sie na moją reakcję- Mowie prawdę.- Nie ja w to nie uwieze.
Nagle wyciągnęła z  kieszeni strzykawki i zbliżyła do mojego ciała. Poczułam wtedy lekkie ukaszenie i runelam na ziemię. Gdy się obudziłam leżała w moim łóżku.
- To na szczęście tylko sen!- Westchnelam. Poszłam do łazienki ogarnąć moją szopkę na głowie. Wracając wzięłam z szafy ciemne legginsy i luźny Crop-Top. Gdy byłam koło biora szefa czułam, że ktoś mnie cały czas znacznie obserwuję. Odwróciła się szybko i zauważyłam umiesnionego chłopaka w białym topie ,czarny rubrykach i okularach. Na głowie miał znajome dla mnie loki. Z całej siły próbowałam przypomnieć sobie skąd bo znam.
- Hej skarbie- Ten głos przypomniał mi tego chłopaka który mnie splatal mnie sznurami. Zaczęłam uciekać lecz mnie dogonił.
- Nie uciekaj mała przecież wiesz że i tak Cię dogonie!- Powiedział to calujac moje usta- Co Ty odpierdalasz w wczoraj dopiero chciałeś mnie zabić- Powiedziałam mu prosto w twarz oddychająca go od siebie- Jak mógłbym skrzywdzić taką slicznotke jak Ty? - To mówiąc pogłaskal mnie po policzku- Odsunelam się szybko od niego gdy przeszedł mnie miły dreszcz- Odwal się- Powiedziałam
- Lou coś nie tak ?- Pierwszy raz ucieszyłam się slyszac ten głos - Był to Max- Nie nic chodź my do biura- Złapałem bo za rękę i pobiegłem w stronę pokoju mojego szefa- Co tak ostro księżniczko.- Lecz ja odwróciła się i ....
Życzę miłego czytania mam również nadzieję że podoba wam się ten rozdział dobranoc.

PorzuconaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz