Never Give Up || Harry Potter

Rozdział 2 "Co robisz młotku?! "

*Nel*

Po śniadaniu pobiegłam szybko do swojego pokoju i spakowałam do mojej torebki potrzebne klamoty. Zbiegłam po schodach prawie się zabijając i poszłam do rodziców.

- Mamoooo, tatooo!!! - krzyknęłam aż nasza skrzatka musiała uszy przytkać

- Tak córciu?

- Mogę iść sama na Pokątną? Plisss... - zapytałam

- Dobrze, ale masz wrócić o 15 - powiedziała mama

- Okey

Podeszłam do kominka połączonego siecią fiuu i krzyknęłam:

- Na Pokątną

I już mnie nie było. Znalazłam się w sklepie Borgina&Burkesa. Wyszłam prędko z niego bo mnie przerażał i pobiegłam na wlaściwą ulicę. Najpierw pobiegłam do Madame Malkin po szaty, mając je zamówione poszłam po pierdoły potrzebne na eliksiry, a na końcu po podręczniki. Wchodząc do sklepu ktoś uderzył mnie drzwiami po czym upadłam mówiąc:

- Putain* - powiedziałam pod nosem

- Nie ładnie tak mówić księżniczko - powiedział do mnie jakiś głos

Podniosłam się otrzepując sukienkę. Uniosłam głowę w stronę tego głosu i zobaczyłam przystojnego blondyna ze stalowymi tęczówkami. Ominęłam go i weszłam do księgarni. Podeszłam do regału, aby zakupić książkę dla siebie w końcu ujrzałam książkę, której za nic nie mogłam dosięgnąć, aż ktoś mi ją zabrał, więc krzyknęłam:

- Co ty robisz młotku?!

- Ej, ej! Grzeczniej się da? - zapytał

- Da! Ale nie dla ciebie! - krzyknęłam

- Więc nie dostaniesz książki. A tak w ogóle jestem Draco. Draco Malfoy, a ty? - zapytał ze swoim durnym uśmieszkiem

- Taa... Bo już ci powiem - prychnęłam

- Powiedz, a odzyskasz książkę - powiedział znów debilnie się uśmiechając

- Pff... Jestem Nel Nightmare - powiedziałam zabierając książkę i idąc po potrzebne podręczniki

Po zakupieniu wszystkiego wróciłam do domu, zjadłam kolację i poszłam do pokoju umyć się i przebrać. Potem tylko pobiegłam do łóżka momentalnie gubiąc się we śnie i myśląc o Draconie...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
*putain - yyy... Nie będę tego tłumaczyć, a dlaczego nie to sprawdzcie sobie na tłumaczu :D

Hejka to kolejny rodział dzisiaj. Wieem zapędziłam się z tym, ale dostałam zapytację od mojej psiasióły kiedy kolejny, więc ta daaaa...

SlytheeinPrincess307