-To co robimy?-zapytałam po chwili niepewnej ciszy.
-Nie wiem.Możemy...nagrać odcinek!!
-Nie.To zły pomysł.Ja Nie nadaje sie do tego-Powiedziałam spuszczając wzrok
-Ey nie mów tak.Będziesz świetna.Napewno.Tylko zgódź sie!!!proszeeeeeee-Zrobił minę kota ze shreka i mnie błagał
-No dobrzeeeee-powiedziałam a on mnie raptownie przytulił.
-Jesteś najlepsza!-krzyknął gdy trzymał mnie w uścisku.
-Wiem
*20 minut pozniej*
Gdy Adam pojechał do Karolka zabrał swoją kamerę i inne pierdoły, rozstawił to i jeszcze chwile zachowywał sie jak dziecko minęło 20 minut.Teraz będziemy nagrywać chaleenge.Tiaa gramy w jakąś tam grę a jak ktoś 3 razy przega oblewa się wodą.Na koniec są zliczane punkty,i kto ma ich najmniej przegrywa.
*30 minut pozniej*
Ehhhhhhh oblewałam sie 6 razy a Adam 4.Oczywiscie przegrałam 3:7 :/ ide wypić szklankę soku z cytryn.W sumie dla mnie to nie chaleenge.Lubie cytrynę.
Wypiłam całą szklankę bez robienia tych wszystkich dziwnym min.
-Jak ty to kurde wypiłaś?!-powiedział Adam
-Ma się ten talent!
-Dobra ja musze już iść bo jest 18:20
A o 19:00 mam pociąg.Do zobaczenia!-powiedział i pocałował mnie w policzek
-Paa-Pomachałam mu i byłam pewnie cała czerwona przez rumieńce.
Położyłam sie na łożku i przemyślałam cały dzien.I doszłam do wniosku,że zakochałam się w Adamie.
*oczamki Adama*
-To co robimy?-zapytała po chwili.
-Nie wiem.Możemy...nagrać odcinek!!-krzyknąłem radośnie
-Nie.To zły pomysł.Ja nie nadaje sie do tego-Powiedziała zmieszana.
-Ey nie mów tak.Będziesz świetna.Napewno.Tylko zgódź sie!!!proszeeeeeee-Zrobiłem minę kota ze shreka i prosiłem ją a nawet można powiedzieć,że błagałem.
-No dobrzeeeee-powiedziała a ja ją zamknąłem w uścisku.
-Jesteś najlepsza!-krzyknąłem gdy nadal ją przytulałem.
-Wiem-powiedziała i się roześmiała.
-Ja jadę po kamerę za Chwile będę.-powiedziałem gdy wychodziłem.Do Karola mam tak No około 5-6 minut drogi.
Gdy byłem przy jego domu,zapukałem do drzwi.Otworzyla mi Asia.
-Hej!
-Cześć.U tej blondynki byłeś!
-Tak i ide do niej spowrotem.Przyszlem po kamerę i statyw.
-Oh ok-Poszłem po nie na dół.
-o 18:30 będę
-ok.Tylko nie zostań ojcem.
-Bardzo smieszne!-krzyknąłem gdy zamykałem drążek
Po chwili byłem u Juli i nagrywałem z nią filmik,a dokładniej chaleenge.Oczywiscie wygrałem! Jestem mistrzem!!!
Po chwili jednak tak nie sądziłem gdy blondynka wypiła całą szklankę Sony z cytryny bez kwaszenia sie.Jednak ona jest mistrzem!!
Po krótkiej rozmowie z nią musiałem już wychodzić bo jeszcze potrzebuje sie spakować.A pociąg mam o 19:00.
*godzina 19:10*
Właśnie jadę w stronę Elbląga.Po chwili dostałem SMSa od Juli bo wcześniej podałem jej swój numer.
Od:Julia 🎈
Miłej podróży ;)
Do:Julia 🎈
Dziękuje.
Wydaje mi się że chyba polubiłem ją za bardzo...\:
Elo elo.Podoba sie wam rozdział? Mam nadzieje,że tak.Hłehłe zakochali sie w sobie czy tylko zwykle zauroczenie?
Do zobaczenia!!!
