53.nie mam rodziny...

508 44 40
                                    

*oczami Adama*
-Muszę się wyprowadzić...-powiedziała Jula i znowu sie rozpłakała...
Nie mogę jej stracić!Ona musi zostać ze mną...kocham ją i jej nie opuszczę.
*oczami Juli*
*3 godziny później*
Adam pojechał ze mną do Poznania.Nie wyprowadzę sie nigdzie.I to napewno nie z tą suką...nienawidze jej jeszcze bardziej! Co ona sobie wyobraża? Z Adamem uzgodniliśmy że okłamiemy ją że mam 18 lat i...i nie musze nigdzie z nią jeździć...
Jesteśmy na miejscu...idziemy pod mój dom.Oczywiście boje sie jak to będzie.Adam trzyma trochę za mocno moją dłoń ale nie będę marudzić bo...bo możemy się już nie spotkać przecież.
Gdy chciałam otworzyć drzwi pod wycieraczką zobaczyłam kartę...
Witaj Julcia.Jak chcesz sie spotkać to przyjdź do hotelu na ulicy Bukowskiej.
Mama i tata

To nie mój ojciec kurwa! Pójdę tam i powiem jej co o niej myślę! Nigdzie nie będę z nimi jechać! Ja już nie mam rodziny...
*oczami Stuu*
Z Przemkiem mamy już plan jak zniszczyć Adama...Wiem że Przemkowi podoba się Julka więc zdobędę ją dla niego.Adam marnie zginie...ten plan jest zajebisty i napewno sie uda! Już to czuje
*oczami Przemka*
Jadę wlasnie do Karola(Blowa) będziemy razem nagrywać.Gdy już byłem na miejscu Karol podesłał mi swój adres i poszedłem do jego domu.
*kilka minut temu*
Właśnie przyszłem i zaczynamy nagrywać ale przeszkodził nam moj telefon...to Stuart
*oczami Karola*
Mieliśmy zacząć nagrywać ale do Przemka zadzwonił telefon.Niestety dość głośno rozmawiał i wszystko było słyszeć...muszę ostrzec Adama...

Hej!
Jak widzicie szykuje się akcja 😈😂
Podoba sie rozdział
Do zobaczenia!!

Chat youtuberzyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz