„DOSTARCZENIE SIŁ"
W tamtej chwili stało się coś zupełnie nieoczekiwanego. Amiza wraz z Arisem dorośli. Cały czas siedzieli na polanie. Patrzyli na siebie z niedowierzaniem.
- Czy... czy ty też to widzisz? - zaczęła
- Tak
- Ale czemu nagle staliśmy się starsi?
- Ja też tego nie wiem Amizo
- Jeju, wiesz co to znaczy?
- Tak, czas nas goni, a przed skończeniem 20 lat musimy pokonać wspólnie mojego ojca
- Zobacz! - wskazała na światło, które nagle pojawiło się na środku polany
- Podejdziemy bliżej?
- Tak
Oboje niepewnie wstali i ruszyli w stronę światła.
- Razem?
- Razem!
Złapali się za ręce i w jednym momencie wskoczyli w jasne światło. Nic się nie działo.
- O co chodzi? - spytali razem
Nagle dwójka zaczęła unosić się nad ziemią. Zostali oddzieleni jakąś barierą, jednak nadal mogli się widzieć. Wnet na Amizę z nieba spadła wielka fala wody. Aris obserwował wszystko przez barierę, ale za chwilę na niego w ten sam sposób z nieba spadła fala ognia. Żadne z nich nie było w stanie nic powiedzieć.
** Tareto co się dzieje? **
** Nic kochanie, to jest najważniejsza faza waszych żywiołów. Dlatego też tak szybko dorośliście **
** To ile mamy teraz lat? **
** Dokładnie 15, macie jeszcze 5 lat na ostateczną walkę **
** Dziękuję, że chociaż ty mi powiedziałaś **
** Nie ma za co, twoja mama była bardzo dobrą kobietą, to dzięki niej w tej chwili nabierasz najwięcej sił. Arisowi pomaga jego mama *
** Znałaś moją mamę? I mamę Arisa? **
Jednak po tym pytaniu nie otrzymała odpowiedzi.
W tej chwili była bardzo poirytowana tym, że większość rzeczy jest trzymana w tajemnicy i nikt jej nic nie mówi. Jak miała pokonać Gloryta nie znając prawd? Wiedziała tak mało... Cały rytuał dobiegł końca. Dwójka stała naprzeciw siebie
- Aris
- Amiza
- Skontaktowałeś się ze swoją mamą?
- Tak, powiedziała mi, że mamy teraz 15 lat i w tej chwili otrzymaliśmy dużo mocy od naszych mam. To był pierwszy raz jak słyszałem głos mojej mamy. Była taka miła i pocieszała mnie. A co z twoją mamą Amizo?
- Moja mama umarła, nawet nie wiem jak miała na imię, ale wiem, że to światło było jej sprawką. Jestem jej bardzo wdzięczna. A ty Arisie wiesz, jak ma na imię twoja mama?
- Iskra
- Ładnie. Ja miałam zaledwie kontakt z Taretą
- Taretą?
- Tak, to gwiazda, która mnie chroni i pomaga, komunikujemy się przez umysł
- To fantastycznie, też chciałbym mieć kogoś takiego
- Ale Arisie, ty masz swoją mamę, która żyje, a moja niestety nie
- No fakt
- A tak w ogóle, to chcę ci powiedzieć, że oprócz mojego żywiołu posiadam też zdolność teleportacji
- Też bym chciał mieć taką moc
- Ale ty masz wspaniały słuch, powinnyśmy zaakceptować każdy dar
- Dobrze
- Arisie?
- Tak?
- Muszę ci o czymś powiedzieć
- O co chodzi?
Nagle z królestwa chmur przyleciał Liber.
- Liberze! Jak dawno się nie widzieliśmy! - krzyknęła
- Amizo jaka ty już duża!
- Chciałaś mi chyba coś powiedzieć - przerwał Aris
- Teraz to nie jest ważne - odpowiedziała
- Zapraszam was na mój ślub z Różyczką - wtrącił Liber
- Oh naprawdę? To niesamowite! Cały czas wierzyłam, że ci się uda!
- Ja również w ciebie wierzyłem droga Amizo. To jak wskakujecie i lecimy?
- Ale... ja nie mam się w co ubrać - powiedziała dziewczyna
- Ja również - powiedział Aris
- Nie bójcie się o to, w królestwie pegazy odpowiednio się wami zajmą
- Skoro tak mówisz Liberze
- To lecimy! Trzymajcie się mocno!
CZYTASZ
STAR
FantasyEmocjonująca historia Amizy - gwiazdy posiadającej żywioł wody. Wszystko dzieje się w magicznym lesie, pełnym nietypowych stworzeń. Czy główna bohaterka zdoła pokonać wszelkie zło?