Julia obudziła się rano o 14.24. Zauważyła, że zaspała do szkoły, ale się tym nie przejęła bo wiedziała, że zdąży jeszcze na ostatnią lekcję. Wstała powoli i zaczęła szukać odpowiednich ciuchów. Ubrała na siebie worek na ziemniaki i reklamówkę z biedronki na głowę oraz superstary i wyszła. Idąc do szkoły zamyśliła się. Nie zauważyła, że nagle potrącił ją niesamowicie przystojny i bogaty piosenkarz w swoim Lamborghini...
CZYTASZ
Muj monsz. H.S
FanfictionJulia, zwyczajna i nie zrównoważona psychicznie młoda kobieta nie spodziewa się, że jej życie zmieni się o 369 stopni, kiedy pozna swojego idola...