Po zakończonym sukcesem pojedynku, wszyscy wybrali się na kebsa. Mietek, jako że był najbogatszy z całej ekipy, postanowił zapłacić za wszystkich.
-Young money, ja nie idę ziomeczki, od kebsa maleje mi dupa :c - powiedziała Nicki Mintaj.
-To trudno, elo pomelo - odparła Julia. Gdy dotarli na miejsce, okazało się, że kebab był z psa [*]. Ale i tak zjedli bo był nawet spoko. Postanowili zjeść pieseła pod śmietnikiem, ponieważ żul Mietek miał bliżej do domu. Siedzieli i świętowali zwycięstwo jakąś godzinę świetnie się bawiąc. Mieciu poczęstował ich nawet denaturatem własnej roboty. Był zajebisty. Ale nadszedł czas pożegnania. Wszyscy się rozeszli. Julia i Harry zostali sami. Zbliżyli się do siebie.
-Harry, muszę ci coś wyznać, nie byłam z tobą do końca szczera... - powiedziała Julia.
-Wiesz, ja tak samo - odpowiedział Harry.
I w tym samym momencie oboje ściągneli maski. Oboje byli zszokowani tym co zabaczyli...
-Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda?!! - wykrzyknął "Harry".
-Aniela "Sexmasterka" Bogusz?!! - zapytała z niedowierzaniem "Julia".
I się pocałowali. Po odbytym pocałunku Andrzej Dudeł zapytał się Anieli:
-Byłaś na otwarciu?
-Czego? - odpowiedziała zdziwiona Aniela.
-Parasola w dupie huehuehue - odpowiedział ze śmiechem Endrju.
-💕👌💕- odparła Aniela.
______________________________________-Wstawaj bo się spóźnisz nieuku!!!
Julia usłyszała jak ktoś ją woła. Wstała, przeciągnęła się i pomyślała:
-CO TO ZA POPIERDOLONY SEN!!!
Zobaczyła, że jest 14.24, ale nie przejęła się tym, bo wiedziała, że zdąży jeszcze na ostatnią lekcję. Ubrała się i wyszła. Idąc do szkoły zobaczyła w oddali bardzo drogi i szybko jadący samochód. Kierowca był dziwnie znajomy...KONIEC?
CZYTASZ
Muj monsz. H.S
FanfictionJulia, zwyczajna i nie zrównoważona psychicznie młoda kobieta nie spodziewa się, że jej życie zmieni się o 369 stopni, kiedy pozna swojego idola...